Uważają, że minister jako katoliczka, wskazując szpital, w którym 14-latka z Lublina dokonała aborcji, automatycznie zaciągnęła ekskomunikę. Podobną karę mieliby zaciągnąć dziennikarze, politycy i działaczki ruchów kobiecych, którzy domagali się, by dziewczynka mogła usunąć ciążę.
Internauci forum „Fronda” wymieniali m.in. Małgorzatę Szlachetkę, autorkę artykułów w „Gazecie Wyborczej”, Piotra Pacewicza, Tomasza Wołka, Jacka Żakowskiego, Zbigniewa Ćwiąkalskiego, Leszka Millera, Grzegorza Napieralskiego, Wandę Nowicką, Kazimierę Szczukę, Manuelę Gretkowską. Ogłoszenie ekskomuniki dziennikarzy i polityków miałoby mieć wymiar „dydaktyczny i dyscyplinujący”. – To oddolna akcja internautów – mówi redaktor naczelny „Frondy” Grzegorz Górny. – Jako redakcja stwarzamy tylko ramy dla ich aktywności, animowania akcji.
Tę akcję rozpoczął Tomasz Dajczak, kierujący także portalem grupy katolików tradycjonalistycznych katolicy. net. Zamieścił wzór listu do biskupa radomskiego Zygmunta Zimowskiego, na terenie którego diecezji mieszka Ewa Kopacz. Jest w nim prośba, by jeżeli minister zaciągnęła ekskomunikę, ogłosił to publicznie dekretem.
– To polityczny wygłup, który ma zwiększyć atrakcyjność turystyczną naszego kraju, gdzie są średniowieczne zwyczaje – uważa prof. Magdalena Środa. – Mam nadzieję, że żaden biskup nie potraktuje poważnie tej prowokacji.
Akcję forum „Frondy” wsparło trzech senatorów PiS: Kazimierz Jaworski, Stanisław Piotrowicz i Zdzisław Pupa. Według kodeksu prawa kanonicznego ten, kto powoduje przerwanie ciąży, z mocy samego prawa podlega ekskomunice. Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” napisał, że jeżeli zachodzi kolizja między prawem stanowionym a wyborem moralnym, katolik ma obowiązek wykonać nakaz sumienia.