Aktualizacja: 19.01.2017 14:01 Publikacja: 19.01.2017 14:01
Joanna Bitner
Foto: rp.pl
Cezary Stypułkowski Prezes, mBanku na łamach „Rzeczpospolitej" bardzo uderzył w kancelarie. Uogólniając stwierdził, że naciągają frankowiczów, namawiają do procesowania się. Czy pani też uważa, ze prawnicy chcą bezpodstawnie zarobić na kredytobiorcach?
Jeśli informuje się o szansach, to trzeba też mówić o ryzyku i zagrożeniu. Nierzadko odnoszę wrażenie, że ci klienci są drugi raz traktowani w ten sam sposób, jak zrobiły to banki. Przedstawia im się same plusy, wyroki, które interpretuje się jako całkowitą wygraną, ale nie mówi się o zagrożeniach.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas