Reklama

Kiedy Donald Trump wznowi pomoc wojskową dla Ukrainy? Nieoficjalnie: Umowa o minerałach nie wystarczy

Prezydent Donald Trump dał do zrozumienia swoim doradcom, że podpisanie umowy dotyczącej surowców mineralnych między USA a Ukrainą nie wystarczy do wznowienia pomocy i współpracy wywiadowczej z Kijowem – twierdzi NBC News, powołując się na swoje źródła w administracji Trumpa i wśród amerykańskich urzędników.

Publikacja: 09.03.2025 13:36

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: REUTERS/Kevin Lamarque

qm

Według stacji Donald Trump chce, aby umowa została zawarta, co dałoby Stanom Zjednoczonym udział w ukraińskich zasobach mineralnych. Oczekuje jednak również zmiany podejścia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do rozmów pokojowych, w tym gotowości do ustępstw terytorialnych na rzecz Rosji. Dodatkowo Trump chce, by Zełenski podjął kroki w kierunku przeprowadzenia wyborów w Ukrainie, a nawet rozważył ustąpienie ze stanowiska.

Wybory w Ukrainie zostały zawieszone z powodu obowiązywania stanu wojennego, który wprowadzono po inwazji Rosji w 2022 roku. Brian Hughes, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, stwierdził, że „Ukraińcy podjęli pewne kroki w dobrą stronę”. Wyraził też oczekiwanie, że rozmowy w Arabii Saudyjskiej przyniosą kolejne deklaracje, które mogą wpłynąć na zakończenie wojny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Konflikty zbrojne
Syria: Porozumienie o przerwaniu walk załamuje się po dobie. Co zrobi Izrael?
Konflikty zbrojne
Furtka dla Putina? 50-dniowe "okno Trumpa" daje Rosji czas na zaplanowaną eskalację wojny
Konflikty zbrojne
Izrael oskarżony o atak na jedyny kościół katolicki w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Ukraina w najbliższym czasie może liczyć na nowe zestawy Patriot. Ale nie wiadomo, na ile
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Konflikty zbrojne
Nowe doniesienia w sprawie zabójstwa pułkownika Iwana Woronycza w Kijowie. To „dopiero początek”?
Reklama
Reklama