Jędrzej Bielecki: Przełom na wojnie Rosji z Ukrainą. Teraz to NATO straszy Putina

Sojusz jest gotowy coraz bardziej bezpośrednio angażować się w powstrzymanie Rosjan.

Publikacja: 28.05.2024 18:37

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: Sergey Bobylev / POOL / AFP

Brawurową akcję polskiej dyplomacji z 2022 roku przypisywano radykalizmowi PiS. Ówczesny polski rząd zapowiedział, że nawet bez zgody Niemiec przekaże Ukraińcom pozostające na stanie WP leopardy. Było to złamanie umowy, zgodnie z którą Warszawa nie może przekazać walczącemu państwu niemieckich czołgów bez zgody Berlina. W ostatecznym rachunku ten nietypowy ruch przyczynił się do zgody Olafa Scholza (i Joe Bidena) na dostarczenie Ukraińcom własnych wozów bojowych.

Okazuje się jednak, że do podobnych metod sięga i ekipa, która dziś pozostaje u władzy. Tak przynajmniej donosi „Der Spiegel”. Tygodnik ujawnia, że władze Polski, ale także krajów bałtyckich zasygnalizowały gotowość do wysłania wojsk do Ukrainy, jeśli ukraiński front załamie się. 

Już nawet w samej administracji Joe Bidena trwa spór, czy nie pozwolić Ukraińcom użyć amerykańskiej broni do uderzenia w cele w Rosji

To oznaczałoby, że kraje natowskie, a więc de facto samo NATO, znajdzie się w stanie wojny z Rosjanami. To wystarczająca groźba, aby skłonić Bidena i Scholza do poluzowania zasad użycia przez Ukraińców broni dostarczanej przez Zachód. Chodzi o to, aby Kijów mógł za jej pomocą uderzać w cele wewnątrz Rosji. Bez tego Moskwa może bez przeszkód koncentrować swoje wojska przy ukraińskiej granicy i bombardować cele w sąsiednim kraju, w szczególności położony w pobliżu Charków. 

Czytaj więcej

Szef NATO: Nadszedł czas, by pozwolić Ukrainie na ataki zachodnią bronią na cele w Rosji

Ruch ma wszelkie szanse powodzenia, bo z podobnym apelem w wywiadzie w „The Economist” zwrócił się sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. W samej administracji Bidena trwa w tej sprawie gorąca debata: za daniem (do pewnego stopnia) wolnej ręki Ukraińcom w użyciu otrzymanej broni miałby się opowiadać sekretarz stanu Antony Blinken i sekretarz obrony Lloyd Austin. 

Kreml od początku wojny starał się utrzymać Zachód w niepewności w sprawie użycia broni jądrowej. Teraz role się odwracają

Na początku maja Emmanuel Macron wywołał duże zamieszanie (w szczególności w Berlinie), zapowiadając, że nie może wykluczyć wysłania wojsk państw natowskich bezpośrednio do walk w Ukrainie. To miała być „strategiczna dwuznaczność”, którą Francuzi włączyli także do swojej doktryny użycia broni jądrowej. Chodzi o utrzymanie przeciwnika w niepewności.

W ten sposób role zaczynają się odwracać. W pierwszych latach wojny to Władimir Putin regularnie uciekał się do groźby użycia taktycznej broni jądrowej. Nigdy jednak do tego nie doszło, w szczególności dlatego, że nie życzył sobie tego kluczowy sojusznik Kremla: Xi Jinping. 

Groźba Zachodu jest bardziej wiarygodna, bo zawiera wiele stref szarości, których nie ma w przypadku użycia broni jądrowej

Groźba Zachodu jest bardziej wiarygodna, bo zawiera wiele stref szarości, których nie ma w przypadku użycia broni jądrowej. W tym tygodniu Kijów zapewnił, że Francuzi obiecali wysłać do Ukrainy instruktorów wojskowych. Paryż nie potwierdził, ale i nie zaprzeczył. Eksperci wskazują, że nie da się użyć wyrafinowanych zachodnich wyrzutni dalekiego zasięgu bez pomocy na miejscu specjalistów. To już coraz bliżej do bezpośredniego udziału NATO w powstrzymaniu rosyjskiego imperializmu. 

Brawurową akcję polskiej dyplomacji z 2022 roku przypisywano radykalizmowi PiS. Ówczesny polski rząd zapowiedział, że nawet bez zgody Niemiec przekaże Ukraińcom pozostające na stanie WP leopardy. Było to złamanie umowy, zgodnie z którą Warszawa nie może przekazać walczącemu państwu niemieckich czołgów bez zgody Berlina. W ostatecznym rachunku ten nietypowy ruch przyczynił się do zgody Olafa Scholza (i Joe Bidena) na dostarczenie Ukraińcom własnych wozów bojowych.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?