Pierwszy po prawie dwóch latach: Rosjanie zniszczyli ukraińskiego HIMARS-a

Amerykańską wyrzutnię trafili balistyczną rakietą Iskander.

Publikacja: 06.03.2024 14:25

Pierwszy po prawie dwóch latach: Rosjanie zniszczyli ukraińskiego HIMARS-a

Foto: Wikimedia/U.S. Army photo by Capt. Angelo Mejia, 5th Mobile Public Affairs Detachment/

Po prawie dwóch latach zajadłego polowanie na froncie na HIMARS-y Rosjanie namierzyli wyrzutnię ok. 40 kilometrów na zapleczu frontu, w pobliżu Nikanorowki na Doniecczyźnie.

Znajdowała się on ok. 40 km na południowy zachód od Kramatorska, a w jej zasięgu były rosyjskie wojska w Bachmucie. Sprzęt odnalazł najprawdopodobniej rosyjski dron zwiadowczy Orlan, uznawany za jeden z najlepszych na tej wojnie. Po czym zaatakowano balistyczną rakietą, która jednak nie trafiła bezpośrednio wyrzutni, a eksplodowała obok. Ale i tak HIMARS został zniszczony.

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 742

Przynajmniej tyle wynika z analizy nagrań wideo, które w internecie umieścili rosyjscy propagandyści wojskowi (a po nich również ukraińscy blogerzy). Ukraińska armia nie potwierdziła straty. Również rosyjska zachowuje wstrzemięźliwość.

Oficjalnie rosyjska armia zniszczyła wszystkie i to dawno

To ostatnie jest zrozumiałe. Od lata 2022 roku, gdy pierwsze amerykańskie wyrzutnie pojawiły się na Ukrainie, Rosjanie co i rusz ogłaszali ich zniszczenie. Na przykład do stycznia 2023 roku mieli rozbić 35 z nich, gdy tymczasem Ukraina otrzymała ich tylko 29.

1 czerwca 2022 roku USA zapowiedziały, że ukraińska armia dostanie te wyrzutnie – uważane w swojej klasie za najlepsze na świecie. Pierwsze dotarły nad Dniepr 23 czerwca, a do końca lata Ukraińcy mieli ich już 18.

Obecnie więc zachowują pewnie powściągliwość, by znów się nie ośmieszyć. Latem 2022 roku ukraińscy żołnierze ustawili na zapleczu frontu makiety HIMARS-ów, które Rosjanie zniszczyli kosztem 10 bardzo cennych rakiet Kalibr – co dodatkowo ich ośmieszyło.

Czytaj więcej

Ściśle tajna wizyta prezesa Lockheed Martin w Polsce

Jednak już w lutym obecnego roku amerykańskie media informowały, że dwa uszkodzone HIMARS-y widziano podczas wyładunku na lotnisku w Pensylwanii. Prawda, ich widoczne uszkodzenia były niezbyt duże, by nie rzec śmieszne: jeden miał rozbitą szybę kabiny kierowcy, drugi – zniszczone koło.

Mordercza skuteczność HIMARS-ów

1 czerwca 2022 roku USA zapowiedziały, że ukraińska armia dostanie te wyrzutnie – uważane w swojej klasie za najlepsze na świecie. Pierwsze dotarły nad Dniepr 23 czerwca, a do końca lata Ukraińcy mieli ich już 18. Pierwsze uderzenie wykonano na okupowany jeszcze Izium, zabijając podobno 40 rosyjskich żołnierzy.

Jednocześnie rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu ogłosił, że są one priorytetowym celem dla jego wojsk. Nic z tego nie wynikło, bowiem dopiero dzisiaj Rosjanie trafili jedną.

Ich skuteczność okazała się porażająca. Przez całe lato 2022 roku, według informacji ówczesnego szefa amerykańskiego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, gen. Marka Milleya zniszczyły 400 celów. „Pozbawiły Moskwę możliwości składowania ogromnych ilości amunicji bliżej linii frontu i utrzymania dzięki temu dużej szybkostrzelności” – zauważył jeden z ekspertów.

Wróg w szyku rozproszonym

Dodatkowo, wszystkie rosyjskie oddziały zbliżające się do pierwszej linii musiały rozpraszać swój szyk. Jeśli posuwały się zwartymi kolumnami (np. czołgi), natychmiast stawały się ofiarami HIMARS-ów.

Czytaj więcej

Wojna postawiła polską zbrojeniówkę na baczność. Oddaliśmy sprzęt za 3,5 mld euro

Wyrzutnie doskonale też sprawdziły się w tzw. walce kontrbateryjnej, czyli niszczeniu artylerii wroga. „Pomimo rosnącej roli dronów, nadal do 80 proc. pojedynków toczą artyleria i rakiety” – podsumowuje kolejny zachodni ekspert. A to znaczy, że ciosy zadawane przez amerykańskie wyrzutnie rosyjskiej artylerii są bardzo bolesne.

Nieuchwytne, ale dające się zagłuszać

Broń w dodatku okazał się bardzo odporna na Rosjan, którzy od lata 2022 roku nie potrafili wykryć i zniszczyć żadnej wyrzutni. „(Przy współpracy artylerzystów ze zwiadowczymi dronami) czas reakcji artylerii wynosi tylko od około 3 do 5 minut” – opisują obecnie działania rosyjskiej artylerii eksperci z brytyjskiego think tanku RUSI. Mimo to Rosjanie nadal nie byli w stanie trafić HIMARS-ów. Już w styczniu udało im się namierzyć jedną z wyrzutni na donieckim froncie. Nim jednak pociski spadły na pas drzew, gdzie go zauważono, HIMARS już dawno stamtąd uciekł.

Nauczyli się za to zakłócać system naprowadzania jego rakiet, co zmniejszyło celność ataków. Używają do tego swojego systemu walki radioelektronicznej Pole-21, zakłócającego sygnały GPS.

Rakiety zamiast medali

Mimo to już w lutym – w ciągu jednego tygodnia — ukraińskie HIMARS-y trzykrotnie atakowały duże zbiorowiska rosyjskich żołnierzy. Po zdobyciu Awdijiwki armię Kremla ogarnęła euforia i jej dowódcy zbierali żołnierzy na apele pod gołym niebem, by uroczyście wręczać medale. Właśnie takie oddziały niszczył HIMARS-y w ubiegłym miesiącu.

Obecnie trafienie wyrzutni opisał Forbes, podkreślając, że nie jest jasne, dlaczego Ukraińcy wystawili ją pod uderzenie. Rosjanie zauważyli ją w biały dzień, gdy tymczasem ukraińska 27 Brygada Rakietowo-Artyleryjska (która jest wyposażona w tę broń) działa wyłącznie przed świtem lub o zmierzchu.

Po stracie jednej wyrzutni Ukraińcom pozostało jeszcze 38 amerykańskich HIMARS-ów oraz 27 wyrzutni M270, które są odpowiednikiem amerykańskiej wyrzutni, ale na podwoziu gąsienicowym. Te ostatnie ukraińska armia dostała od Włoch, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. „To znaczy, że Ukraińcy nadal mają 98 proc. swych wyrzutni” – pisze Forbes.

Po prawie dwóch latach zajadłego polowanie na froncie na HIMARS-y Rosjanie namierzyli wyrzutnię ok. 40 kilometrów na zapleczu frontu, w pobliżu Nikanorowki na Doniecczyźnie.

Znajdowała się on ok. 40 km na południowy zachód od Kramatorska, a w jej zasięgu były rosyjskie wojska w Bachmucie. Sprzęt odnalazł najprawdopodobniej rosyjski dron zwiadowczy Orlan, uznawany za jeden z najlepszych na tej wojnie. Po czym zaatakowano balistyczną rakietą, która jednak nie trafiła bezpośrednio wyrzutni, a eksplodowała obok. Ale i tak HIMARS został zniszczony.

Pozostało 91% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 795
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 794
Konflikty zbrojne
Ukraińskie wojsko dementuje doniesienia mediów o czołgach Abrams
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot