Hezbollah posiada rosyjskie pociski, które mogą stanowić zagrożenie dla okrętów USA

Hezbollah ma być w posiadaniu rosyjskich pocisków przeciwokrętowych, które mogą stanowić zagrożenie dla amerykańskich okrętów na Morzu Śródziemnym. Agencja Reutera informuje, że przywódca Hezbollahu miał na myśli rosyjski sprzęt, gdy wygłaszał groźby pod adresem Amerykanów.

Publikacja: 09.11.2023 17:25

USS Dwight D. Eisenhower

USS Dwight D. Eisenhower

Foto: AFP

Przywódca Hezbollahu Hasan Nasr Allah ostrzegł w zeszłym tygodniu Waszyngton, że jego ugrupowanie ma "coś przyszykowane" dla amerykańskich okrętów rozmieszczonych w regionie. 

W tym tygodniu, w odpowiedzi na trwający konflikt między Hamasem a Izraelem, Stany Zjednoczone wysłały na wody Morza Śródziemnego okręt podwodny o napędzi atomowym klasy Ohio. Jednostka ta może być uzbrojona w pociski balistyczne lub pociski manewrujące Tomahawk.

Czytaj więcej

Wojna w Izraelu: USA wysłały atomowy okręt podwodny na Morze Śródziemne

Dwa źródła agencji Reutera w Libanie zaznajomione z arsenałem wspieranej przez Iran grupy twierdzą, że Hasan Nasr Allah odnosił się do posiadanych pocisków przeciwokrętowych, w tym rosyjskiego pocisku P-800 Oniks o zasięgu 300 km.

Media i analitycy kilka lat temu informowali, że Hezbollah zakupił te pociski w Syrii, gdzie trafiły one w czasie wojny domowej, aby pomóc prezydentowi Baszarowi Al-Assadowi.

Oficjalnie Hezbollah nigdy nie potwierdził, że jest w posiadaniu rosyjskich pocisków.

Waszyngton twierdzi, że rozmieszczenie jednostek na Morzu Śródziemnym - obejmujące dwa lotniskowce i okręty pomocnicze - ma na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się konfliktu poprzez odstraszanie Iranu, który wspiera Hamas, Hezbollah i Palestyński Islamski Dżihad.

Hezbollah postrzega amerykańskie okręty wojenne jako bezpośrednie zagrożenie ze względu na ich zdolność do przeprowadzenia uderzenia w cele na Bliskim Wschodzie.

Hezbollah utrzymuje swój arsenał i sposób jego pozyskiwania w tajemnicy

Lider Hezbollahu mówił w piątek, że amerykańskie okręty wojenne na Morzu Śródziemnym "nie przerażają nas i nie będą nas przerażać". - Przygotowaliśmy się na flotę, którą nam grozicie - dodał. W odpowiedzi Biały Dom przekazał, że Hezbollah nie może wykorzystywać wojny Hamasu z Izraelem, a Stany Zjednoczone nie chcą, aby konflikt rozszerzył się na Liban.

Jedno ze źródeł agencji Reutera podało, że możliwości zwalczania okrętów Hezbollahu znacznie się rozwinęły od 2006 r., kiedy to grupa po raz pierwszy zademonstrowała, że może uderzyć w cel na morzu, trafiając izraelski okręt wojenny na Morzu Śródziemnym podczas wojny z Izraelem.

Czytaj więcej

Były szef Mossadu: Iran nie wiedział o szykowanym przez Hamas ataku

Informator dodał, że użycie tej broni przez Hezbollah przeciwko wrogim okrętom wojennym wskazywałoby, że konflikt przerodził się w poważną wojnę regionalną.

Zapytani o możliwości Hezbollahu, amerykańscy urzędnicy są świadomi posiadanego przez nich arsenału broni. 

- Oczywiście zwracamy na to dużą uwagę... i poważnie traktujemy ich możliwości - powiedział jeden z urzędników

Przywódca Hezbollahu Hasan Nasr Allah ostrzegł w zeszłym tygodniu Waszyngton, że jego ugrupowanie ma "coś przyszykowane" dla amerykańskich okrętów rozmieszczonych w regionie. 

W tym tygodniu, w odpowiedzi na trwający konflikt między Hamasem a Izraelem, Stany Zjednoczone wysłały na wody Morza Śródziemnego okręt podwodny o napędzi atomowym klasy Ohio. Jednostka ta może być uzbrojona w pociski balistyczne lub pociski manewrujące Tomahawk.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Sąsiad Rosji tworzy nowe jednostki wojskowe. Pierwsza powstanie już w czerwcu
Konflikty zbrojne
USA kupiły 81 poradzieckich samolotów? Pojawiły się wątpliwości
Konflikty zbrojne
Ukraińcy giną uciekając przed wcieleniem do wojska. Głównie na jednej granicy
Konflikty zbrojne
Księżna Edynburga na ogarniętej wojną Ukrainie. Pierwsza taka wizyta
Konflikty zbrojne
Niemal stuletnia Ukrainka pieszo uciekała przed Rosjanami. Pokonała 10 kilometrów
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO