Ogłaszając tę decyzję, Ayman Safadi powiedział, że Jordania odrzuca i potępia "izraelską wojnę szalejącą w Gazie, która powoduje bezprecedensową katastrofę humanitarną i niesie ze sobą niebezpieczne możliwości ekspansji konfliktu, co zagrozi bezpieczeństwu całego regionu i pokojowi międzynarodowemu".
Al-Safadi polecił odpowiedniemu departamentowi Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ekspatriantów poinformować izraelskie MSZ, aby nie odsyłało swojego ambasadora, który wcześniej opuścił Królestwo.
Czytaj więcej
Francuska prokuratura wszczęła dochodzenia w sprawie gwiazd Dawida namalowanych na budynkach w mieście i na przedmieściach stolicy.
Ambasador Izraela w Jordanii opuścił stolicę tego kraju dwa tygodnie temu z powodu protestów, jakie wybuchały tam w związku z wojną w Strefie Gazy. Trwa ona od 7 października, kiedy to Hamas zaatakował Izrael z terytorium Strefy Gazy i przekraczając granicę państwa zamordował 100 cywilów.
W odwecie Izrael prowadzi operację "Żelazne Miecze", bombardując Strefę Gazy i równając ją z ziemią. Operacja spowodowała już śmierć ponad 8,5 tys. Palestyńczyków.