Rosja przed szczytem NATO ostrzega: Europa może ponieść straszne konsekwencje

USA podsycają konflikt dostarczając broń Ukrainie - stwierdził tuż przed rozpoczęciem szczytu NATO w Wilnie, w rozmowie z agencją RIA, Konstantin Gawriłow, szef rosyjskiej delegacji na wiedeńskich rozmowach na temat bezpieczeństwa wojskowego i kontroli zbrojeń

Publikacja: 11.07.2023 11:35

Jens Stoltenberg

Jens Stoltenberg

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 503

Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO zapowiedział, że Ukraina otrzyma "mocny komunikat" jeśli chodzi o jej ścieżkę do zostania członkiem NATO. Jednocześnie szef MSZ Węgier, Péter Szijjártó zdradził, że w projekcie deklaracji końcowej szczytu nie ma precyzyjnego harmonogramu mówiącego o tym kiedy Ukraina może zostać członkiem Sojuszu.

Joe Biden po przybyciu do Wilna podkreślił, że USA podtrzymują swoje zobowiązanie do obrony państw bałtyckich.

Rosyjski dyplomata: Los Europy nie interesuje USA

Treść deklaracji końcowej szczytu poznamy w środę. W środę dojdzie też w Wilnie do spotkania prezydenta USA, Joe Bidena, z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim.

Tymczasem rosyjscy dyplomaci ostrzegają przed "katastrofalnymi konsekwencjami" dla Europy, jeśli dojdzie do eskalacji wojny na Ukrainie.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Pozytywny scenariusz NATO dla Ukrainy? Nie widzę

Obawy o to, że NATO będzie rozszerzać się na wschód, a wojska Sojuszu i systemu uzbrojenia NATO pojawią się na Ukrainie, były jedną z oficjalnych przyczyn, dla których Rosja rozpoczęła 24 lutego 2022 roku pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Władimir Putin tuż przed inwazją przekonywał, że pociski NATO umieszczone na Ukrainie mogą dotrzeć do Moskwy w 8 minut.

Gawriłow, w rozmowie z RIA ostrzegał, że Europa będzie pierwsza jeśli chodzi o poniesienie "katastrofalnych konsekwencji" eskalacji wojny na Ukrainie. Nie sprecyzował jednak o jakie konsekwencje chodzi.

- Spójrzmy na fakty - los Europy nie interesuje USA - powiedział, oskarżając Waszyngton o realizowanie agendy przewidującej dążenie do osłabienia Rosji.

Czytaj więcej

Szczyt NATO w Wilnie: Sojusz ostrożny w rozszerzaniu na Wschód. Zostanie powołana nowa instytucja

Rosyjski dyplomata twierdzi, że "USA i Rosja tracą Ukrainę"

Wcześniej rosyjski ambasador w USA, Anatolij Antonow oświadczył, że USA przedstawia "antyrosyjskie" stanowisko na szczycie w Wilnie.

- Wszystko jest robione, by przygotowywać opinię publiczną do antyrosyjskich decyzji, które mają być podjęte w Wilnie w najbliższych dniach - oświadczył Antonow.

Rosyjski ambasador w Belgii, Aleksandr Tokowinin, również cytowany przez RIA twierdzi, że nowe plany obronne Sojuszu sprawią, iż konfrontacja NATO z Rosją będzie "bardziej napięta i przedłużająca się".

- Zarówno USA, jak i NATO rozumieją, że czas nie pracuje na ich korzyść. Tracą Ukrainę - przekonywał Gawriłow.

Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO zapowiedział, że Ukraina otrzyma "mocny komunikat" jeśli chodzi o jej ścieżkę do zostania członkiem NATO. Jednocześnie szef MSZ Węgier, Péter Szijjártó zdradził, że w projekcie deklaracji końcowej szczytu nie ma precyzyjnego harmonogramu mówiącego o tym kiedy Ukraina może zostać członkiem Sojuszu.

Joe Biden po przybyciu do Wilna podkreślił, że USA podtrzymują swoje zobowiązanie do obrony państw bałtyckich.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zmasowany atak powietrzny Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: Wiadomo dlaczego USA wstrzymały dostawy broni dla Izraela
Konflikty zbrojne
Hamas chce końca wojny. Izrael nie rewiduje swoich planów ataku na Rafah
Konflikty zbrojne
Dramat frontowo-rodzinny ukraińskiego sierżanta z rosyjskiej armii
Konflikty zbrojne
Władimir Putin oferuje Zachodowi dialog. Ale stawia warunki