Biden jedzie na front. „Wystąpi w Warszawie jako przywódca czasów wojny”

Prezydent Stanów Zjednoczonych w Warszawie ogłosi światu walkę do upadłego z Władimirem Putinem. Polsce przypadnie w niej na lata bardzo trudna rola kraju frontowego.

Publikacja: 20.02.2023 03:00

Biden jedzie na front. „Wystąpi w Warszawie jako przywódca czasów wojny”

Foto: DREW ANGERER / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP

Joe Biden zostanie w polskiej stolicy do środy, ale to wtorkowe przemówienie będzie kluczowym punktem jego wizyty. Amerykanin zaplanował je jako swoistą odpowiedź na orędzie, które kilka godzin wcześniej wygłosi w Moskwie Putin. – To będzie przesłanie nie tylko do Polaków, ale też do Amerykanów, do naszych sojuszników, a także do Putina i Rosjan – zapowiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. – Prezydent powie jasno, że Ameryka pozostanie u boku Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne.

Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce, który był odpowiedzialny za politykę wobec Rosji w Departamencie Stanu, mówi wprost: „Biden wystąpi w Warszawie jako przywódca czasów wojny, który przyjeżdża na front z zadaniem poprowadzenia wolnego świata ku zwycięstwu przeciw tyranii”.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Klucze do wolności Ukrainy są w Warszawie

To przywodzi na myśl przemówienie Harry’ego Trumana z marca 1947 r., w którym zapowiedział doktrynę „powstrzymania” bloku komunistycznego. Przyniosła ona owoce: rozpad Związku Radzieckiego. Ale dopiero po 42 latach, po dwóch pokoleniach.

Wyjątkowe doświadczenie 80-letniego Bidena, który już jako wpływowy senator przestrzegał 20 lat temu przed rosyjskim przywódcą, jest w tym starciu ogromnym atutem. – To jest prezydent, który podobnie jak Putin został ukształtowany w czasach zimnej wojny i wie, że starcie, które się zaczyna, będzie długie i będzie wymagało bardzo wielu poświęceń – uważa Peter Baker, główny korespondent „New York Timesa” w Białym Domu.

W tym starciu rola Polski jest kluczowa. Dlatego właśnie w Warszawie Biden spotka się w środę z przywódcami „bukareszteńskiej dziewiątki” – krajów, które składają się na flankę wschodnią NATO. I choć nie udało się skłonić do przyjazdu nad Wisłę przywódców mocarstw Europy Zachodniej, to jeszcze w tym tygodniu Biden będzie rozmawiał przez telefon z premierami Włoch i Wielkiej Brytanii oraz prezydentem Francji, a 3 marca w Białym Domu przyjmie kanclerza Scholza, aby opowiedzieć im o ustaleniach w Polsce.

Jednak rola państwa frontowego jest nie tylko wpływowa, ale i bardzo trudna. Niemcy z ulgą się jej zrzekli, gdy Polska przystąpiła do NATO i UE. Będzie dla nas oznaczać życie w cieniu bezpośredniego zagrożenia wojną.

Czytaj więcej

Konferencja w Monachium. Nawet Macron nie wierzy już w pokój

NATO ocenia, że za każde 100 m przesunięcia frontu, Rosja płaci 2 tys. rannych i zabitych. Rand Corporation ostrzega, że w desperacji Putin może sięgnąć po broń jądrową w Ukrainie, a nawet zaatakować kraj NATO, przez który przechodzi dla niej wsparcie. Jeśli takiego dramatu uda się uniknąć, wojna za wschodnią granicą i tak będzie bardzo ciążyła gospodarce, od wielkich wydatków na zbrojenia po obawy inwestorów i słabość złotego. Być może przez lata.

Joe Biden zostanie w polskiej stolicy do środy, ale to wtorkowe przemówienie będzie kluczowym punktem jego wizyty. Amerykanin zaplanował je jako swoistą odpowiedź na orędzie, które kilka godzin wcześniej wygłosi w Moskwie Putin. – To będzie przesłanie nie tylko do Polaków, ale też do Amerykanów, do naszych sojuszników, a także do Putina i Rosjan – zapowiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. – Prezydent powie jasno, że Ameryka pozostanie u boku Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
David Cameron: Ukraina ma prawo atakować cele w Rosji
Konflikty zbrojne
Rosja i Ukraina usiądą do rozmów? Gen. Skibicki naświetla plan Kremla
Konflikty zbrojne
Rosyjskie wojska obok amerykańskich w wojskowej bazie w Nigrze
Konflikty zbrojne
Ukraińska poczta uczciła topienie rosyjskich okrętów znaczkiem
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 798
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił