Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 344

Rzecznik mołdawskiego MSZ, Daniel Voda, reagując na słowa Ławrowa stwierdził, że "kurs obrany przez Kiszyniów ma na celu wejście do UE".

- To jest projekt realizowany przez nasz kraj, wspierany przez wszystkich obywateli - podkreślił Voda.

- Mołdawia i Mołdawianie, niezależnie od ich politycznych i geopolitycznych preferencji, chcą pokoju, wolności i demokracji. Będziemy wdzięczni jeśli wszystkie kraje świata, w tym Federacja Rosyjska, uszanowały decyzję naszych obywateli - dodał.

Czytaj więcej

Rosyjski oficer: Tak, torturowaliśmy Ukraińców. Sam sobie tego nie wybaczę

Ławrow mówił wcześniej, że Zachód "postawił na czele prezydenta Mołdawii" obecną prezydent, Maię Sandu, "metodami dalekimi od wolnego, demokratycznego wyboru".

- Ma ona rumuńskie obywatelstwo, jest gotowa połączyć się z Rumunią i, generalnie, jest gotowa niemal na wszystko - dodał Ławrow przekonując m.in. że Sandu chciałaby, aby jej kraj wstąpił do NATO (obecnie Mołdawia jest krajem neutralnym - red.).

Mołdawia w czasach ZSRR wchodziła w skład Związku Radzieckiego

Według Ławrowa w związku z pronatowskimi dążeniami Mołdawii, Zachód odmawia wznowienia rozmów w formacie 5+2 w kwestii rozwiązania konfliktu w Naddniestrzu (na terenie tej samozwańczej republiki, znajdującej się w granicach Mołdawii, stacjonują m.in. rosyjskie siły pokojowe).

- Kiedy pojawił się rząd, który jest gotów rozwiązać problem siłą i nalega na wydalenie naszych sił pokojowych, które strzegą składów amunicji (...) nie potrzeba formatu negocjacji. Potrzeba tylko wsparcia władz - stwierdził Ławrow.

Wiosną 2022 roku pojawiły się doniesienia, które ostatecznie się nie potwierdziły, że Rosja zamierza rozszerzyć konflikt na Ukrainie na graniczącą z Ukrainą Mołdawię. Wielu analityków wojskowych zwracało uwagę, że Mołdawia mogłaby być zagrożona rosyjską inwazją, gdyby Rosjanom udało się zająć Odessę.

Mołdawia w czasach ZSRR wchodziła w skład Związku Radzieckiego jako jedna z 16 republik związkowych.