Przedstawiciel wywiadu Ukrainy: Wiosna i wczesne lato zdecydują o losach wojny

Od dwóch miesięcy na Ukrainie nie dochodzi do poważnych zmian w przebiegu linii frontów, mimo ciężkich strat ponoszonych przez wojska rosyjskie i ukraińskie - odnotowuje agencja Reutera.

Publikacja: 24.01.2023 04:53

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

Foto: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 335

Ukraina nieustannie domaga się dostaw zachodnich czołgów, które - jak przekonuje strona ukraińska - zapewnią jej wojskom lądowym mobilność, ochronę i siłę ognia, która umożliwi dokonanie przełamania rosyjskich linii obronnych i wznowienie ofensywy.

Jednak na Zachodzie nadal nie udało się osiągnąć porozumienia ws. dostarczenia Kijowowi nowoczesnych czołgów, w związku z obawami przed działaniami, które mogą skłonić Moskwę do eskalacji konfliktu.

Niemcy, które muszą wydać zgodę na reeksport czołgów Leopard przekonują, że zamierzają działać szybko, jeśli sojusznicy osiągną konsensus.

Niemcy nie blokują reeksportu czołgów Leopard 2 na Ukrainę - mówił w poniedziałek szef unijnej dyplomacji, Josep Borrell, który brał udział w szczycie szefów MSZ państw UE.

Czytaj więcej

Morawiecki: Nawet bez zgody Niemiec przekażemy Ukrainie czołgi Leopard w ramach koalicji państw

Tymczasem amerykańscy parlamentarzyści wywierają presję na administrację Joe Bidena, by ta dostarczyła Ukrainie amerykański czołg podstawowy, M1 Abrams przekonując, że nawet symboliczna liczba amerykańskich czołgów wysłanych na Ukrainę skłoni europejskich sojuszników USA do pójścia w ślady Waszyngtonu.

Wielka Brytania podjęła już decyzję ws. wysłania 14 czołgów Challenger II Ukrainie. Emmanuel Macron, prezydent Francji, nie wyklucza wysłania Ukrainie czołgów Leclerc.

Amerykańscy parlamentarzyści wywierają presję na administrację Joe Bidena, by ta dostarczyła Ukrainie amerykański czołg podstawowy, M1 Abrams

Tymczasem Kreml ostrzega, że "wszystkie państwa, które biorą udział, pośrednio lub bezpośrednio, w pompowaniu broni na Ukrainie i podnoszeniu poziomu technologicznego tej broni, są odpowiedzialne" za przedłużanie wojny. Mówił o tym na konferencji prasowej rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Ukraina i Rosja mają planować ofensywy swoich wojsk wiosną, by przełamać impas na froncie w trwającej obecnie wojnie na wyniszczenie w Donbasie i na południowej Ukrainie.

- Wiosna i wczesne lato będę decydujące dla losów wojny - twierdzi Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, w rozmowie z portalem Delfi.

- Jeśli duża rosyjska ofensywa zaplanowana na ten czas się nie uda, będzie to klęska Rosji i Putina - dodaje.

Ukraina nieustannie domaga się dostaw zachodnich czołgów, które - jak przekonuje strona ukraińska - zapewnią jej wojskom lądowym mobilność, ochronę i siłę ognia, która umożliwi dokonanie przełamania rosyjskich linii obronnych i wznowienie ofensywy.

Jednak na Zachodzie nadal nie udało się osiągnąć porozumienia ws. dostarczenia Kijowowi nowoczesnych czołgów, w związku z obawami przed działaniami, które mogą skłonić Moskwę do eskalacji konfliktu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
Cyryl I ogłasza „świętą wojnę”
Konflikty zbrojne
ONZ: Izrael stosuje głód jako broń? To może być zbrodnia wojenna
Konflikty zbrojne
Pieskow o planach zamknięcia Telegrama. Rzecznik Kremla ostrzega twórców komunikatora
Konflikty zbrojne
Rosja uderzy w Litwę z Białorusi? Pojawiają się niepokojące sygnały
Konflikty zbrojne
Władimir Putin mówił o tym czy Rosja mogłaby zaatakować Polskę