Szefowa Komisji Obrony Bundestagu: Odmowa Scholza ws. czołgów jest niezrozumiała i krótkowzroczna

- Rosyjska narracja działa i powstrzymuje niektórych w Urzędzie Kanclerskim przed przekazaniem Ukrainie czołgów, których pilnie potrzebuje. Ci, którzy mówią o obawie, że przekroczy to czerwoną linię w stosunkach z Rosją, opowiadają historię agresora, a nie ofiar - uważa szefowa komisji obrony Bundestagu.

Publikacja: 27.12.2022 11:09

Olaf Scholz i Marie-Agnes Strack-Zimmermann

Olaf Scholz i Marie-Agnes Strack-Zimmermann

Foto: PAP/DPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 307

Marie-Agnes Strack-Zimmermann, szefowa komisji obrony Bundestagu uważa, że odmowa przekazania Ukrainie czołgów ze strony kanclerza Niemiec Olafa Scholza jest "nie tylko niezrozumiała, ale przerażająco krótkowzroczna". 

- Sytuacja, zwłaszcza dla ukraińskiej ludności cywilnej, jest katastrofalna. Jestem już zmęczona wymówkami, dlaczego nie możemy dostarczyć czołgów. Zwłaszcza gdy słyszę, że dostawy czołgów oznaczałyby szczególną prowokację wobec Rosji. Dostarczyliśmy już z powodzeniem, dla ratowania tysięcy istnień ludzkich, samobieżne haubice, czołgi z działami przeciwlotniczymi, systemy artyleryjskie i wysoce skuteczne systemy przeciwlotnicze. Dostarczenie czołgów teraz byłoby ważnym dodatkiem do odepchnięcia Rosjan - powiedziała.

Czytaj więcej

Sondaż: Co trzeci Niemiec mówi o rosyjskim Krymie. Niemal połowa przeciw przekazaniu czołgów

Zdaniem Strack-Zimmermann skuteczna jest rosyjska narracja, która dociera do władz w Berlinie. - Ci, którzy mówią o obawie, że przekroczy to czerwoną linię w stosunkach z Rosją, opowiadają historię agresora, a nie ofiar - stwierdziła.

- To właśnie doradcy Scholza najwyraźniej niezmiennie namawiają kanclerza do zablokowania dostaw czołgów bojowych i transporterów opancerzonych na Ukrainę. Ostatecznie jednak odpowiedzialność ponosi kanclerz. Uważam tę odmowę za bardzo duży błąd - dodała.

W jej ocenie doradcy Scholza nie myślą strategicznie. - Jest zima: ukraińscy żołnierze muszą być teraz szkoleni na Marderze i Leopardzie 2 - powiedziała.

Strack-Zimmermann zapowiedziała, że nie odpuści w kwestii namawiania rządu do przekazania czołgów Ukrainie. - Ukraińscy żołnierze bardzo dobrze mogą być szybko wyszkoleni. Czołgi bardzo dobrze mogą być szybko przemieszczane. Partnerzy europejscy są bardzo przygotowani do wniesienia swojego wkładu, pod warunkiem, że Niemcy dadzą zielone światło - mówiła. - Wolny świat zachodni z niecierpliwością czeka na działania Niemiec - dodała.

W jej ocenie Ukraina po wojnie będzie potrzebowała gwarancji bezpieczeństwa od NATO. - Po wojnie trzeba też wzmocnić gospodarczo Ukrainę w taki sposób, by znów była w stanie produkować broń i by Rosja nie odważyła się ponownie zaatakować - powiedziała.

Marie-Agnes Strack-Zimmermann, szefowa komisji obrony Bundestagu uważa, że odmowa przekazania Ukrainie czołgów ze strony kanclerza Niemiec Olafa Scholza jest "nie tylko niezrozumiała, ale przerażająco krótkowzroczna". 

- Sytuacja, zwłaszcza dla ukraińskiej ludności cywilnej, jest katastrofalna. Jestem już zmęczona wymówkami, dlaczego nie możemy dostarczyć czołgów. Zwłaszcza gdy słyszę, że dostawy czołgów oznaczałyby szczególną prowokację wobec Rosji. Dostarczyliśmy już z powodzeniem, dla ratowania tysięcy istnień ludzkich, samobieżne haubice, czołgi z działami przeciwlotniczymi, systemy artyleryjskie i wysoce skuteczne systemy przeciwlotnicze. Dostarczenie czołgów teraz byłoby ważnym dodatkiem do odepchnięcia Rosjan - powiedziała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konflikty zbrojne
USA zawetowały rezolucję RB ONZ. "Hamas nie chce trwałego pokoju"
Konflikty zbrojne
Ołeksij Arestowycz: W teorii jesteśmy krajem największej wolności, ale w rzeczywistości w Ukrainie naruszane są prawa człowieka
Konflikty zbrojne
Atak rakietowy na ambasadę USA w Iraku
Konflikty zbrojne
Cameron: Za 10 proc. budżetu obronnego USA zniszczono połowę potencjału armii Rosji
Konflikty zbrojne
Think tank: Rosjanie tracą tylu żołnierzy, ilu udaje im się zmobilizować
Materiał Promocyjny
Sztuczna inteligencja zmienia łańcuchy dostaw w okresach wysokiego popytu