Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Joe Biden mówi, że rakiety, które spadły na Polskę, mogły nie zostać wystrzelone z Rosji.
15 listopada Rosja przeprowadziła największy od początku wojny atak rakietowy przeciwko celom na terytorium Ukrainy. W kierunku ukraińskich miast wystrzelono od 90 do 100 rakiet wymierzonych przede wszystkim w infrastrukturę energetyczną. Ukraińcy mieli zestrzelić ponad 70 rakiet wystrzelonych przez Rosję we wtorek po południu.
Rosjanie we wtorek atakowali m.in. Lwów, znajdujący się
ok. 72 km od Przewodowa, w którym ok. 15:30 doszło do eksplozji. W
wyniku eksplozji na terenie Polski zginęły dwie osoby. Z wypowiedzi Andrzeja Dudy i sekretarza generalnego NATO, Jensa Stoltenberga wynika, że na Polskę spadł ukraiński pocisk z zestawu S-300, wystrzelony w kierunku jednej z rosyjskich rakiet.
Ukraińska Prawda podaje, że - według Sił Powietrznych Ukrainy - 15 listopada Rosjanie wystrzelili w kierunku celów na Ukrainie 96 pocisków manewrujących wystrzelonych z powietrza i z morza.
Czytaj więcej
System obrony przeciwlotniczej NASAMS, który dotarł na Ukrainę przed tygodniem, wykazuje się 100-procentową skutecznością - oświadczył sekretarz obrony USA.
Według danych Sił Powietrznych Ukrainy ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 75 pocisków manewrujących Ch-101, Ch-555 i 3M-54 Kalibr, dwa pociski Ch-50, 10 dronów-kamikadze Shahed-136 i 131, jeden bezzałogowy statek powietrzny Orion i jeden bezzałogowy statek powietrzny Orlan-10.
"Forbes" wylicza, że jeden pocisk 3M-54 Kalibr kosztuje ok. 6,5 mln dolarów, pocisk Ch-101 jest wart 13 mln dolarów, a pocisk Ch-555, według dostępnych źródeł, jest wart ok. 7,5 mln dolarów.
Czytaj więcej
W miejscowości Przewodów koło Hrubieszowa w opuszczonych budynkach dawnego PGR doszło do eksplozji, w której zginęły dwie osoby - mężczyźni w wieku 62 i 60 lat.. Do wybuchu doszło 15 listopada, ok. 15:30. Przyczyną wybuchu była eksplozja pocisku - wszystko wskazuje na to, że był to wystrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą pocisk z zestawu S-300. Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że 15 listopada nie doszło do celowego ataku na Polskę. To samo mówił sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg.
Oznacza to, że tylko na te pociski wystrzelone przeciwko Ukrainie 15 listopada Rosja wydała od 495 do 963 mln dolarów (w zależności od tego których pocisków użyła najwięcej).
Według ukraińskiego Sztabu Generalnego pocisk Ch-59 kosztuje 300 tysięcy dolarów. Szacowany koszt drona Shahed-136 i 131 to od 20 do 50 tys. dolarów. Dron Orlan-10 kosztuje ok. 100 tys. dolarów za sztukę. Prototyp drona uderzeniowego Orion kosztował 30 mln dolarów, ale cena produkowanego seryjnie zestawu Orion, składającego się ze stacji kontrolnej i trzech dronów, nie jest znana.
Oznacza to, jak wylicza Ukraińska Prawda, że łączny koszt rosyjskiego ataku na Ukrainę z 15 listopada wyniósł od 526,05 mln do 994,05 mln dolarów.
Jeden pocisk z zestawu S-300 może kosztować ok. miliona dolarów.
Wcześniej pojawiały się informacje, że zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę z 10 października kosztował od 300 do 600 mln dolarów.