MSZ Rosji: Nie stawiamy żadnych warunków wstępnych ws. rozmów z Ukrainą

Wiceszef MSZ Rosji, Andriej Rudenko, oświadczył iż Rosja "nie stawia żadnych warunków wstępnych" jeśli chodzi o wznowienie negocjacji z Ukrainą.

Publikacja: 08.11.2022 12:26

Ukraiński żołnierz w obwodzie chersońskim

Ukraiński żołnierz w obwodzie chersońskim

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 258

Rudenko przekonywał, że aby doszło do negocjacji wystarczy "dobra wola" Kijowa.

- Ukraina przyjęła przepisy, które zakazują prowadzenia rozmów pokojowych z Rosją - podkreślił wiceszef MSZ Rosji (chodzi prawdopodobnie o dekret wydany przez prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który wyklucza możliwość negocjacji z udziałem Władimira Putina, ale nie wyklucza rozmów z Rosją w ogóle - red.).

- To ich wybór, my zawsze deklarowaliśmy gotowość do negocjacji, które zostały przerwane, nie z naszej winy - przekonywał Rudenko.

Rosja nie podjęła jeszcze decyzji ws. tego czy przedłużyć okres obowiązywania tzw. porozumienia zbożowego

- Z naszej strony, nie ma żadnych warunków wstępnych, z wyjątkiem głównego warunku: niech Ukraina okaże dobrą wolę - podsumował.

Słowa Rudenki padły po tym, jak w weekend "Washington Post" opublikował informację, że USA skłaniają Ukrainę, by ta wyraziła otwartość na negocjacje z Rosją.

Czytaj więcej

Doradca Bidena prowadził poufne rozmowy z Rosjanami

Rudenko mówił też, że Rosja nie podjęła jeszcze decyzji ws. tego czy przedłużyć okres obowiązywania tzw. porozumienia zbożowego, na mocy którego po 22 lipca z trzech ukraińskich portów nad Morzem Czarnym, drogą morską, eksportowane jest zboże i produkty żywnościowe.

- Wciąż mamy czas, aby przyjrzeć się, jak to porozumienie jest wdrażane, po powrocie przez nas do udziału w nim (Rosja na kilka dni zawiesiła udział w porozumieniu po ataku na rosyjskie okręty w rejonie portu w okupowanym Sewastopolu). Będziemy się przyglądać, jesteśmy bardzo niezadowoleni z tego, jak rosyjska część porozumienia jest wdrażana, ONZ jest odpowiedzialne za rozwiązanie tych problemów - przekonywał wiceszef MSZ.

- Wszystkie czynniki muszą być wzięte pod uwagę, gdy będziemy podejmowali ostateczną decyzję (ws. przedłużenia porozumienia - red.) - zakończył Rudenko.

Rudenko przekonywał, że aby doszło do negocjacji wystarczy "dobra wola" Kijowa.

- Ukraina przyjęła przepisy, które zakazują prowadzenia rozmów pokojowych z Rosją - podkreślił wiceszef MSZ Rosji (chodzi prawdopodobnie o dekret wydany przez prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który wyklucza możliwość negocjacji z udziałem Władimira Putina, ale nie wyklucza rozmów z Rosją w ogóle - red.).

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Beniamin Netanjahu odpowiada na groźby Joe Bidena. "Możemy walczyć paznokciami"
Konflikty zbrojne
Andrzej Łomanowski: Wojna w Ukrainie. Pojawiają się niepokojące informacje
Konflikty zbrojne
Pomagają żołnierzom i cywilom. Dlaczego Rosjanie polują na ratowników pola walki?
Konflikty zbrojne
Parada wojskowa w Moskwie. Władimir Putin: Nie pozwolimy nikomu nam grozić
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Konflikty zbrojne
Były głównodowodzący armią Ukrainy oficjalnie odchodzi ze służby