Zbiórka ma potrwać 30 dni. W tym czasie trzeba zebrać 4,5 mln złotych.
"Litwini zebrali środki błyskawicznie i firma produkująca Bayraktary postanowiła podarować jednego Ukrainie a zebrane pieniądze przeznaczyć na pomoc ludności. Później to samo stało się z trzema kolejnymi! Czas na nas" - pisze Sierakowski w serwisie zrzutka.pl, nawiązując do podobnej akcji społecznej, która miała miejsce na Litwie.
Zbiórkę, której celem było uzbieranie pieniędzy na zakup tureckiego drona, ogłosił tam pod koniec maja litewski dziennikarz Andrius Tapinas. W trzy dni zebrano na Litwie prawie 6 mln euro.
Czytaj więcej
Firma Bayrak poinformowała, że za darmo przekaże Ukrainie bezzałogowca Bayraktar TB2, na który w litewskiej zbiórce zebrano w trzy dni prawie 6 mln euro.
"Bayraktary są wyjątkowo skuteczne w tej wojnie i to właśnie dzięki nim Ukraińcom udało się obronić Kijów. Ale kończą się Ukraińcom. Mamy na to sposób. Nie przyglądajmy się biernie, jak zabijane są ukraińskie dzieci. Weźmy udział w tej walce. Zrzućmy się na najskuteczniejszą broń!" - apeluje teraz Sierakowski.