Aktualizacja: 17.02.2025 12:00 Publikacja: 19.06.2022 21:00
Pole pszenicy w pobliżu Odessy na Ukrainie
Foto: Metin Aktas / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
– Zbudujemy silosy, tymczasowe silosy przy granicach Ukrainy, w tym na granicy z Polską. Dzięki temu możliwy będzie transport lądowy, przeładunek w silosach i dalsza wywózka do Europy, a stamtąd drogą morską na cały świat. Zabierze to jednak trochę czasu – powiedział Biden. Rozmówcy „Rzeczpospolitej" podkreślają, że rząd jest na inicjatywę otwarty, a rozmowy trwają.
O budowę silosów pytamy też przedstawicieli opozycji. W obecnej sytuacji ceny zboża i żywności to istotny temat polityczny, podobnie jak to, jak będą przebiegać zbiory w Polsce. – Jest rzeczą oczywistą, że trzeba pomóc Ukrainie wywieźć zboże, na które czeka Afryka Północna. Silosy w Polsce na pewno nie rozwiążą tego problemu, bo nie będziemy mieli takiej przepustowości, lepiej byłoby stworzyć międzynarodowy konwój, który pozwoliłby Ukrainie wywieźć zboże drogą morską – mówi nam poseł Stefan Krajewski z PSL. – Silosy w Polsce dodatkowo skomplikują i tak trudną sytuację na rynku zbóż, jesteśmy w przededniu żniw i za chwilę polscy rolnicy będą chcieli sprzedać zboże. To rządzący muszą zapewnić opłacalność naszej rodzimej produkcji, niosąc pomoc innym, w tym Ukrainie – zauważa w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Krajewski.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zadeklarował, że jego kraj jest gotów wysłać żołnierzy na Ukrainę, aby pomóc zagwarantować jej bezpieczeństwo w ramach wynegocjowanego układu pokojowego.
Naprawdę nie wiemy, jak to działa, ale kiedy Iran zaatakował Izrael, USA, Francja, Wielka Brytania i kilka innych państw broniły Izraela przed irańskimi rakietami. A Izrael ne jest w NATO. Myślę, że bardzo czegoś takiego potrzebujemy - mówił Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla NBC News.
Stany Zjednoczone to uznają, Rosjanie to uznają, a Ukraińcy muszą to uznać - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Brian Hughes. Rzecznik ocenił, że podpisanie umowy o wydobyciu metali ziem rzadkich z USA jest dla Ukrainy najlepszą gwarancją zabezpieczenia przed kolejną agresją Rosji.
Europejscy przywódcy omówią kwestię automatycznego przystąpienia Ukrainy do NATO w przypadku złamania przez Rosję zawieszenia broni - pisze brytyjski "The Guardian".
Kreml rozpoczął grę polityczną z Trumpem o jak największe zdobycze w Ukrainie. Jego armia ruszyła do ogromnego ataku i ponosi porażki.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Donald Trump zapewnia, że Wołodymyr Zełenski będzie brał udział w rozmowach pokojowych z Rosją.
Według najnowszego sondażu YouGov dla Sky News, Reform UK, kierowana przez Nigela Farage’a ma obecnie potencjał, by dotrzeć do tak samo szerokiego elektoratu jak Partia Konserwatywna prowadzona przez Kemi Badenoch.
Do Arabii Saudyjskiej, gdzie 18 lutego ma odbyć się spotkanie delegacji amerykańskiej i rosyjskiej, udają się szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow i doradca prezydenta Władimira Putina Jurij Uszakow - poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zadeklarował, że jego kraj jest gotów wysłać żołnierzy na Ukrainę, aby pomóc zagwarantować jej bezpieczeństwo w ramach wynegocjowanego układu pokojowego.
Europa się rozleniwiła, pod wieloma względami. Rozleniwili się obywatele Europy, którzy oczekują spokoju i zamożności, i nie chcą żadnego ryzyka - mówił w rozmowie z Programem Pierwszym Polskiego Radia były prezydent Bronisław Komorowski.
Donald Trump stwierdził, że nie wierzy w ostrzeżenia Wołodymyra Zełenskiego dotyczące tego, iż Władimir Putin chce w przyszłości zaatakować NATO. - Myślę, że on chce to zakończyć. I oni chcą to szybko zakończyć, obaj. Zełenski też - powiedział prezydent USA.
W badaniu Instytutu Badań Pollster respondentów zapytano, czy dwie największe formacje polityczne powinny zdecydować się na zmianę kandydata, wystawionego w wyborach prezydenckich.
Przesłanie z naszej strony jest proste i klarowne – nic bez Ukrainy o Ukrainie. Jeżeli Rosjanie z Amerykami spróbują się dogadać bez nas, my się po prostu na to nie zgodzimy. Będziemy walczyć tym, co mamy i będziemy liczyć na wsparcie Europejczyków (...). Zaczęliśmy wojnę bez prawie żadnego wsparcia USA, ale jakoś przetrwaliśmy – powiedział w rozmowie z TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas