Były ambasador USA przy NATO: Rosyjskie wojsko może popełniać błąd strategiczny

Skupianie wszystkich sił na zajęciu Siewierodoniecka może być "strategicznym błędem" rosyjskich wojsk - twierdzi w rozmowie z radiem BBC Kurt Volker, były ambasador USA przy NATO.

Publikacja: 31.05.2022 12:01

Rosyjski żołnierz w Mariupolu

Rosyjski żołnierz w Mariupolu

Foto: AFP

Volker zwraca uwagę, że choć miasto jest ważne jeśli chodzi o obwód ługański, to "nie jest tak ważne dla całego przebiegu walk".

- Sądzę, że Ukraińcy będą w stanie przegrupować się i odepchnąć Rosjan - ocenia były specjalny wysłannik USA na Ukrainę.

Pytany o to czy wojna może obecnie wchodzić w fazę, w której Ukraina zacznie tracić "kluczowe obszary" na rzecz Rosji, Volker odparł, że nie obawia się ponieważ natarcie Rosjan było jak dotąd "niezwykle wolne i chaotyczne".

Były ambasador przy NATO zwrócił uwagę, że Rosjanie skupiają wszystkie siły na Siewierodoniecku, podczas gdy Ukraińcy kontratakują w obwodzie charkowskim i chersońskim.

Czytaj więcej

Przywódca separatystów nie wyklucza kary śmierci dla obrońców Mariupola

- Kiedy ta bitwa (o Siewierodonieck - red.) się zakończy, (Rosjanie) będą znacząco osłabione - ocenił Volker.

Volker stwierdził też, że błędem jest decyzja Joe Bidena, by nie dostarczać Ukrainie zestawów rakietowych dalekiego zasięgu, by nie doprowadzić do eskalacji konfliktu przez Rosję.

Rosja ma pełne ręce roboty z zajmowaniem Ukrainy, ostatnia rzecz, jakiej by chciała, to otwarcie kolejnego front

Kurt Volker, były ambasador USA przy NATO

- Sądzę, że to jest złe odczytywanie Rosji, sądzę, że Rosja ma pełne ręce roboty z zajmowaniem Ukrainy, ostatnia rzecz, jakiej by chciała, to otwarcie kolejnego front - stwierdził.

Jak dodał były amerykański ambasador przy NATO najważniejsze jest, aby USA "zrobiły wszystko, co można, by pomóc Ukraińcom odeprzeć Rosjan i usunąć ich z terytorium" Ukrainy.

Volker zwraca uwagę, że choć miasto jest ważne jeśli chodzi o obwód ługański, to "nie jest tak ważne dla całego przebiegu walk".

- Sądzę, że Ukraińcy będą w stanie przegrupować się i odepchnąć Rosjan - ocenia były specjalny wysłannik USA na Ukrainę.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak o zajęciu Wołczańska: Putin chce wygnać Ukraińców z Charkowa
Konflikty zbrojne
Radosław Sikorski: Pakiet amerykański może zaważyć na sytuacji na froncie
Konflikty zbrojne
Ukraina chce uderzać w cele w Rosji i naciska na Bidena. Bezskutecznie
Konflikty zbrojne
Ukraińcy wykorzystują taktykę "dzikiej łasicy". USA stosowały ją w Wietnamie
Konflikty zbrojne
Zełenski odwołuje zagraniczne podróże. Biuro prezydenta podaje przyczyny