- Od dziś, 18 lutego, organizowany jest masowy wyjazd ludności do Federacji Rosyjskiej. Przede wszystkim ewakuacji podlegają kobiety, dzieci i osoby starsze - przekazał przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej DRL Denis Puszylin.
Wczoraj o planach ewakuacji cywilów z obwodu donieckiego donosiły media w Ukrainie.
Czytaj więcej
„Według informacji z obwodu donieckiego planowana jest ewakuacja miejscowej ludności w niektórych miejscach na czasowo okupowanym terytorium, w szczególności w Doniecku, z powodu możliwego zaostrzenia sytuacji. Oficjalnie informujemy: nie planujemy żadnych działań ofensywnych ani ostrzału ludności cywilnej” - przekazał Wałerij Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy.
Puszylin poinformował, że w porozumieniu z Federacją Rosyjską na jej terytorium przygotowano miejsca zakwaterowania dla ewakuowanych. Mają oni otrzymać "wszystko, co niezbędne", a w przejściach kontrolnych stworzono warunki do szybkiego przemieszczania się ludności.
O konieczności zorganizowania wyjazdu rodzin pracowników zostali poinformowani szefowie przedsiębiorstw. Transportem ludności cywilnej zajmie się kwatera główna Obrony terytorialnej.
"Uprzejmie prosimy o wysłuchanie i podjęcie właściwej decyzji. Tymczasowy wyjazd uratuje życie i zdrowie Twoje i Twoich bliskich" - napisał Puszylin w komunikacie. "Drodzy rodacy, proszę o zachowanie spokoju. Razem wygramy".
Radio Echo Moskwy poinformowało, że przywódca samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej Leonid Pasiecznik zaapelował do mieszkańców Ługańska i okolic, by jak najszybciej wyjechali do Rosji. Zwrócił się do mężczyzn, którzy są w stanie trzymać broń w rekach, by bronili "republiki".
Na terytorium niekontrolowanych przez Kijów części Donbasu mieszka ponad 3,6 mln ludzi. Samozwańcze doniecka i ługańska republiki (DRL i ŁRL) są uznawane przez Kijów za organizacje terrorystyczne.