Reklama

Oświadczenie założycieli i działaczy WZZ

Jeżeli ktokolwiek ma kryształową biografię, to na pewno Anna Walentynowicz. Musi więc budzić głęboki sprzeciw wypowiedź Lecha Wałęsy: „Walentynowicz to starsza pani, służyła bezpiece na podrzuconych materiałach”.

Publikacja: 16.09.2008 01:35

Red

Wypowiedź ta była wielokrotnie przytaczana w sprawozdaniach medialnych relacjonujących konferencję z okazji 30-lecia powstania Wolnych Związków Zawodowych.

Byliśmy założycielami i działaczami WZZ i dlatego zostaliśmy zaproszeni do udziału w tym spotkaniu. Nasz głos zaświadczający prawdę historyczną został po raz pierwszy usłyszany przez szeroką opinię publiczną z Sali Kolumnowej Sejmu 7 września 2008 r.

Mamy nadzieję, że i teraz zostaniemy usłyszani, żądając od Lecha Wałęsy natychmiastowego wycofania jego oskarżenia i przeproszenia Anny Walentynowicz na forum publicznym. Oskarżenie Lecha Wałęsy pozbawione jest jakichkolwiek podstaw merytorycznych. Nikt nie uosabia „Solidarności” – ruchu „10 milionów Kowalskich” – lepiej niż Anna Walentynowicz.

Niejednokrotnie jako młody robotnik doświadczałeś, Lechu, wsparcia pani Ani, a także jej pomocy finansowej. Miała niewiele i tym „niewiele” dzieliła się z innymi, nie myśląc o sobie. Masz jej bardzo wiele do zawdzięczenia. Anna Walentynowicz zasługuje na najwyższy szacunek każdego Polaka i jest czysta jak łza. Czego niestety nie można powiedzieć o Tobie.Zwracamy się też do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich z prośbą o zainteresowanie publikacją portalu Onet.pl (PAP, PU/7.09.2008,18.40) zatytułowanego „Walentynowicz służyła bezpiece”. Nie jesteśmy fachowcami, ale w naszym odczuciu zarówno tytuł, jak i treść artykułu są niezgodne z zasadami kodeksu etyki dziennikarskiej.

Andrzej Runowski

Reklama
Reklama

Jan Karandziej

Andrzej Bulc

Lech Zborowski

Piotr Maliszewski

Mieczysław Klamrowski

Wypowiedź ta była wielokrotnie przytaczana w sprawozdaniach medialnych relacjonujących konferencję z okazji 30-lecia powstania Wolnych Związków Zawodowych.

Byliśmy założycielami i działaczami WZZ i dlatego zostaliśmy zaproszeni do udziału w tym spotkaniu. Nasz głos zaświadczający prawdę historyczną został po raz pierwszy usłyszany przez szeroką opinię publiczną z Sali Kolumnowej Sejmu 7 września 2008 r.

Reklama
Komentarze
Marek Cichocki: Polacy starają się być konsekwentnie polscy
Komentarze
Bogusław Chrabota: Statek Nawrockiego płynie na rafy
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Czy Karol Nawrocki poskarżył się papieżowi na Donalda Tuska?
analizy
Jerzy Haszczyński: Polska i G20. Sikorski walczył o spełnienie marzenia Kaczyńskiego
Komentarze
Ambasada Indii: Nie zaczęliśmy współpracować z Rosją, by kupować tanią rosyjską ropę
Reklama
Reklama