Bogusław Chrabota: Strażnik ładu społecznego kontra kandydat obywatelski. Wyborcza niedziela

Tym, którzy mieliby problem z identyfikacją – tłumaczę. W przedwyborczą niedzielę, 27 kwietnia, o sobie jako o prawdziwym „kandydacie obywatelskim” mówił Rafał Trzaskowski. Natomiast Karol Nawrocki, żyrując w stu procentach narrację polityczną PiS, przedstawił się jako „strażnik ładu społecznego”.

Publikacja: 27.04.2025 20:33

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki

Foto: PAP/Piotr Polak, PAP/Rafał Guz

O jaki ład chodzi? Gdyby ktoś miał wątpliwości – wyjaśniam: chodzi o przywileje socjalne, które Polakom zaserwował rząd PiS. O 13. i 14. emeryturę, o 800 plus i wszelkie te świadczenia, które uchwalono za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ich ochrona i poszerzanie było jedynym politycznym pomysłem Andrzeja Dudy. Odchodzący prezydent nie miał żadnego innego pomysłu na krajową politykę (pomińmy kwestie jego osobistej parafiańszczyzny) niż permanentne podlizywanie się elektoratowi socjalnemu. Podpisywał się pod pomysłem każdego dodatkowego transferu, kompletnie ignorując kwestie ekonomiczne. Nawrocki deklaruje, że chce iść tą samą ścieżką.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama