Reklama

Rusłan Szoszyn: Trwa wojna na wyczerpanie. Zełenski i Putin w patowej sytuacji

Żadna ze stron trwającej od ponad dwóch lat wojny nie jest w stanie przełamać impasu. I żadna nie chce zrobić kroku wstecz jako pierwsza. Pozostają więc drony i rakiety.

Publikacja: 11.09.2024 04:30

Rusłan Szoszyn: Trwa wojna na wyczerpanie. Zełenski i Putin w patowej sytuacji

Foto: REUTERS/Maxim Shemetov

W nocy z poniedziałku na wtorek władze w Moskwie poinformowały o zmasowanym ataku ukraińskich dronów. Doleciały do dziewięciu regionów w Rosji. Jeden uderzył w blok mieszkalny w podmoskiewskiej miejscowości Romienskoje. Zginęła 46-letnia kobieta, kilkoro mieszkańców z ciężkimi obrażeniami trafiło do szpitala. Rosjanie zapewne już następnego dnia nie będą o tym pamiętać. A większość rodaków Władimira Putina w ogóle o tym nie usłyszy. Propaganda Kremla wyleje kolejne wiadro pomyj na Ukraińców i wróci do relacjonowania „postępów rosyjskiej armii w Donbasie”. Zresztą w tym samym czasie rosyjskie rakiety i drony w wielu regionach nad Dnieprem bombardowały infrastrukturę energetyczną. Ukraińców zapewne czekają kolejne przerwy w dostawach prądu, kolejna ciężka zima.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama