Zuzanna Dąbrowska: Co się zmieniło po sprawie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego?

Prezydent Andrzej Duda z osoby dość biernej i zajętej własnymi sprawami, przemienił się w głównego aktora spektaklu więziennego z udziałem byłych szefów służb specjalnych. Skrócił dystans i zdecydował się ubrudzić ręce. Co go do tego skłoniło?

Publikacja: 24.01.2024 11:56

Prezydent wzruszony błaganiami ubranych na czarno żon Kamińskiego i Wąsika, postanowił ułaskawić ich

Prezydent wzruszony błaganiami ubranych na czarno żon Kamińskiego i Wąsika, postanowił ułaskawić ich mężów

Foto: PAP/Piotr Nowak

W tej sprawie prezydent wiele traci i mało zyskuje. Musiał podeptać własne oświadczenia o ważności pierwszego aktu łaski i doprowadził do sytuacji, w której wszystko jest skrajnie zagmatwane. Szefowa kancelarii, Małgorzata Paprocka próbowała tę sytuację rozwikłać, ale nie bardzo się to jej udało. - W sensie formalnym jest to drugi akt, odwołujący się do aktu pierwszego z 2015 roku – mówiła w Polsat News. Ale co to znaczy? Wyrok jest prawomocny i prezydent darowuje karę przestępcom? Czy obaj politycy są niewinni jak niemowlęta, mają krystaliczne charaktery i cała ta sprawa to spisek wrogich sił i określonych kół?

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama