Artur Bartkiewicz: Takie będą Rzeczypospolite, jakie młodych działaczy zatrudnianie

Czy 22-letni Oskar Szafarowicz koniecznie musi sprawdzać się na odcinku urzędniczym? Jeśli na stanowiskach niskiego i średniego szczebla w administracji zatrudniać będziemy według klucza politycznych zasług, to nasze państwo silne nigdy nie będzie.

Publikacja: 11.02.2023 12:31

Oskar Szafarowicz lubuje się w atakowaniu Donalda Tuska, „Gazety Wyborczej” i TVN

Oskar Szafarowicz lubuje się w atakowaniu Donalda Tuska, „Gazety Wyborczej” i TVN

Foto: TikTok/Okiem Młodych

Oskar Szafarowicz, 22-letni student prawa, został młodszym specjalistą w Krajowym Zasobie Nieruchomości – ujawniła Wirtualna Polska. Nie byłaby to informacja warta uwagi, młodszy specjalista to urzędnik niezbyt wysokiego szczebla, który zarobi raczej na wakacje nad Zalewem Zegrzyńskim niż na Bali, gdyby nie to, że Szafarowicz nie jest zwykłym studentem prawa. Mówimy bowiem o członku młodzieżówki PiS, oddelegowanym wcześniej na odcinek robienia partyjnej propagandy w internecie i zdobywania serc młodzieży na kanale Okiem Młodych. Z umiarkowanym sukcesem. No, ale liczą się chęci.

Minęło pół roku aktywności na tym odcinku – i bach, Oskar Szafarowicz znalazł dla siebie miejsce na państwowej posadzie. Wszystko lege artis – wyłoniony w konkursie, ma wymagane kwalifikacje. Ale trudno powiedzieć, że w tym przypadku żona Cezara pozostaje poza wszelkim podejrzeniem.

Czytaj więcej

Atakuje opozycję, chwali rząd. 22-latek zatrudniony w Krajowym Zasobie Nieruchomości

Nie sposób bowiem oprzeć się wrażeniu, że zatrudnienie Szafarowicza może mieć jednak pewien związek z jego afiliacją partyjną, tudzież pełnym młodzieńczego zapału zaangażowaniem w internetową walkę, by przewodnia siła narodu zachowała swoją przewodnią rolę. Zwłaszcza że – jak zauważyli dziennikarze Wirtualnej Polski – Oskar w godzinach służbowych nadal aktywnie działa na wcześniejszym odcinku. Ale od 1 lutego już na państwowym etacie.

W całej tej historii nie chodzi jednak o to, by zazdrościć ciepłej, państwowej posadki 22-latkowi z młodzieżówki PiS, ale by zastanowić się, czy 22-letni działacze młodzieżówki PiS-u koniecznie muszą sprawdzać się na odcinku urzędniczym. Naiwnym byłoby sądzić, że na stanowiskach prezesów spółek Skarbu Państwa, członków ich zarządów, dyrektorów rozmaitych rządowych agencji oraz ich zastępców, zasiadać będą bezpartyjni fachowcy – władza obok satysfakcji musi dawać też pewne frukta, bo moglibyśmy nie znaleźć w Polsce wystarczająco wielu doktorów Judymów, by obsadzić listy wyborcze. Ale jeśli partyjny podział łupów ma zaczynać się już na poziomie młodszego specjalisty w Krajowym Zasobie Nieruchomości, to robimy chyba o krok za daleko.

Jeśli partyjny podział łupów ma zaczynać się już na poziomie młodszego specjalisty w Krajowym Zasobie Nieruchomości, to robimy chyba o krok za daleko

Jeśli państwo ma funkcjonować sprawnie – zwłaszcza w perspektywie dłuższej niż jedna kadencja parlamentu – potrzebuje pewnej, nazwijmy to, „mądrości instytucjonalnej”. Czyli w momencie, gdy nowa przewodnia siła narodu wymiecie dyrektorów i kierowników, zastępując ich swoimi sprawdzonymi towarzyszami, ojczyzna potrzebuje urzędników średniego i niższego szczebla, którzy rozumieją, czym dany urząd się zajmuje i będą potrafili zapewnić ciągłość jego niezakłóconego działania, zwłaszcza w okresie przejściowym, gdy nowy dyrektor poznaje rozkład korytarzy i pokojów w swoim nowym królestwie. Jeśli jednak nowa miotła musi objąć swoimi energicznymi ruchami również młodszych specjalistów, to istnieje ryzyko, że po zmianie władzy zakres swoich obowiązków w urzędzie znać będą tylko sprzątaczki.

Bo nikt chyba nie ma wątpliwości, że przy nowej większości rządowej Szafarowiczowi w Krajowym Zasobie Nieruchomości pozostanie najwyżej tyle czasu, by spakował swój kubek. A i to w wariancie optymistycznym. Im więcej jest takich Oskarów, tym prawdziwsza jest hipoteza, że państwo budujemy raczej z kartonu niż ze spiżu.

Oskar Szafarowicz, 22-letni student prawa, został młodszym specjalistą w Krajowym Zasobie Nieruchomości – ujawniła Wirtualna Polska. Nie byłaby to informacja warta uwagi, młodszy specjalista to urzędnik niezbyt wysokiego szczebla, który zarobi raczej na wakacje nad Zalewem Zegrzyńskim niż na Bali, gdyby nie to, że Szafarowicz nie jest zwykłym studentem prawa. Mówimy bowiem o członku młodzieżówki PiS, oddelegowanym wcześniej na odcinek robienia partyjnej propagandy w internecie i zdobywania serc młodzieży na kanale Okiem Młodych. Z umiarkowanym sukcesem. No, ale liczą się chęci.

Pozostało 84% artykułu
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Czy Tusk i Kaczyński zmienią wybory do PE w referendum o przyszłości Unii?
Komentarze
Michał Kolanko: „Zderzaki” paradygmatem polityki szefa PO, czyli europejska roszada Donalda Tuska
Komentarze
Izabela Kacprzak: Premier Kaszub zrozumiał Ślązaków
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Hołownia krytykuje Tuska za ministrów na listach do PE?
Komentarze
Estera Flieger: Uśmiechnięty CPK imienia Olgi Tokarczuk
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?