Reklama

Europejska część Europy

– Takie dziecięce przepychanki w konkursie piękności, który ładniejszy, mają już pewną historię w Polsce. Trochę podobnie było między premierem Leszkiem Millerem a Aleksandrem Kwaśniewskim, prezydentem – mówił Andrzej Celiński we wtorek w TVN 24. Tak dogłębna analiza dotyczyła konfliktu Lecha Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem: kto, gdzie, kiedy ma lecieć samolotem.

Aktualizacja: 12.12.2007 21:45 Publikacja: 12.12.2007 21:39

Ponieważ waśnie między prezydentem a premierem dopiero się zaczynają, warto poświęcić im więcej miejsca, bo to ledwie preludium do przyszłych awantur. Porównanie posła LiD jest niedobre, bo brak piękności w starym duecie był sprawiedliwiej rozłożony niż w tym obecnym. Celiński kiepsko też diagnozuje rozwiązanie konfliktu: – Wszyscy wiedzą, co robić – mądrzejszy ustępuje głupszemu. Dzieciaki od szóstego roku życia to wiedzą.

– Ale kto jest mądrzejszy, a kto głupszy? – dociekał Bogdan Rymanowski.

– Pan pozwoli, że nie będę tutaj obrażał przedstawicieli najwyższych władz państwowych – pękł Celiński.

To dopiero rozsierdziło Aleksandra Szczygłę i rozpoczęło kulturalną dysputę: – Pan poseł Celiński z właściwą sobie kulturą, czyli jej brakiem...

Były minister kultury, który chciał przenosić teatry blisko dworców, natychmiast ripostował: – Z pewnością jest to inna kultura niż pańska. Tutaj między nami jest przepaść.

Reklama
Reklama

– I dzięki Bogu – rzekł Szczygło.

– Ja raczej wybieram europejską część Europy, a nie azjatycką – oznajmił LiDowiec.

– A ja wybieram przede wszystkim europejską i amerykańską – przebił go PiSowiec.

Mniej zorientowani widzowie pewnie się zastanawiali, czy Polska należy do części europejskiej, azjatyckiej czy amerykańskiej.

Ale panowie, o co się kłócić? Być może sprawa rozwiąże się w piątek sama, bo samolot rządowy jest już chyba jeden i jak się popsuje, to nikt nigdzie nie poleci.

Skomentuj nablog.rp.pl/lutomski

Ponieważ waśnie między prezydentem a premierem dopiero się zaczynają, warto poświęcić im więcej miejsca, bo to ledwie preludium do przyszłych awantur. Porównanie posła LiD jest niedobre, bo brak piękności w starym duecie był sprawiedliwiej rozłożony niż w tym obecnym. Celiński kiepsko też diagnozuje rozwiązanie konfliktu: – Wszyscy wiedzą, co robić – mądrzejszy ustępuje głupszemu. Dzieciaki od szóstego roku życia to wiedzą.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Czy Karol Nawrocki poskarżył się papieżowi na Donalda Tuska?
analizy
Jerzy Haszczyński: Polska i G20. Sikorski walczył o spełnienie marzenia Kaczyńskiego
Komentarze
Ambasada Indii: Nie zaczęliśmy współpracować z Rosją, by kupować tanią rosyjską ropę
Komentarze
Stefan Szczepłek: Holandia – Polska, mały cud i nadzieja
Komentarze
Trudno sobie wyobrazić lepszy debiut na arenie międzynarodowej
Reklama
Reklama