Aktualizacja: 18.06.2015 21:29 Publikacja: 18.06.2015 20:55
Michał Szułdrzyński
Foto: Fotorzepa
PiS i PO urządzają w Warszawie wielki pojedynek na konwencje. PiS chce mocnym wizerunkowo eventem, przypominającym rozpoczęcie kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, zainaugurować wyścig do parlamentu. Najważniejszym punktem ma być uroczyste pożegnanie prezydenta elekta z partią oraz ogłoszenie, że to Beata Szydło ma poprowadzić PiS do najbliższych wyborów. Kaczyński, dziś polityk 66-letni, wyciągnął wnioski ze zwycięstwa Dudy i postanowił, że twarzą w kampanii powinien być ktoś młodszy. Beata Szydło ma, z jego punktu widzenia, kilka zalet. Po pierwsze, chodzi od miesiąca w glorii sukcesu kierowanego przez nią sztabu wyborczego. Po drugie, nieźle wypada w mediach. Po trzecie, pozwoli PiS utrzymać polityczną inicjatywę, bo wybór innego niż Kaczyński kandydata tej partii na premiera będzie dużym wydarzeniem. Po czwarte wreszcie, Szydło jest kobietą, przez co łatwiej będzie jej atakować premier Ewę Kopacz. Szykuje się w polskiej polityce coś nowego – pojedynek dwóch kobiet.
W II turze tegorocznych wyborów prezydenckich po raz piąty z rzędu zmierzą się ze sobą kandydaci Platformy Obywa...
Zdecydowana większość Polaków jest zdania, że tzw. afera mieszkaniowa zaszkodzi Karolowi Nawrockiemu w walce o p...
Amerykański przywódca ma wyjątkową szansę na spełnienie swej najbardziej kuriozalnej obietnicy z kampanii wyborc...
Kilka lat temu Polska była poważnym graczem na arenie międzynarodowej. Dziś nasza dyplomacja ogranicza się do za...
W sondażu przeprowadzonym na niecały tydzień przed wyborami dostajemy prawdę o kampanii prezydenckiej. 18 maja r...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas