Skuteczne zabezpieczenia przed dostępem do hazardu osób niepełnoletnich, prawidłowe informowanie o zagrożeniach związanych z grami, utrzymanie hazardu pod kontrolą to najważniejsze wskazówki dla państw członkowskich wypływające z zaleceń KE. Czy polskie przepisy spełniają rekomendacje Komisji?
Czarny rynek
Hipotetycznie, jeśli polski konsument wejdzie do kasyna internetowego i zostanie pokrzywdzony, to nie może zgłosić szkody. Oskarżono by go o przestępstwo karnoskarbowe. Polska ustawa hazardowa zakazuje wszelkiego hazardu online z wyjątkiem zakładów wzajemnych. Uzasadnia się to ochroną użytkowników przed uzależnieniem od gier. Jak wskazuje jednak mec. Bartosz Andruszaniec, trzeba się zastanowić, czy model oparty na restrykcyjnych zakazach nie jest dla konsumentów groźniejszy niż łagodniejsze przepisy z jednoczesnym zapewnieniem właściwej ochrony.
– Kwitnie czarny rynek usług hazardowych, przez co państwo traci na wpływach do budżetu – dodaje mec. Andruszaniec. Ministerstwo Finansów jest w trakcie przygotowywania nowelizacji ustawy hazardowej. To wynik zastrzeżeń Komisji wobec polskich przepisów.
– Główną wadą jest możliwość przyznania zezwolenia na prowadzenie działalności hazardowej tylko krajowym spółkom z o.o. i spółkom akcyjnym. To dyskryminacja ze względu na obywatelstwo – tłumaczy Andruszaniec.
Również Agnieszka Durlik-Khouri z Krajowej Izby Gospodarczej uważa, że największym problemem na polskim rynku gier hazardowych jest oferowanie nielegalnych usług przez podmioty zagraniczne, niezarejestrowane w Polsce.