Praca habilitacyjna plagiatem? Sąd skazał sinolożkę z Uniwersytetu Adama Mickiewicza

Sąd uznał za winną dopuszczenia się plagiatu Annę K., sinolożkę, która miała naruszyć prawa autorskie poprzez nieuprawnione wykorzystanie fragmentów cudzej książki w swojej rozprawie habilitacyjnej.

Publikacja: 20.09.2024 08:43

Praca habilitacyjna plagiatem? Sąd skazał sinolożkę z Uniwersytetu Adama Mickiewicza

Foto: Adobe Stock

Jak informuje Głos Wielkopolski, sąd wydał wyrok w sprawie plagiatu, którego miała dopuścić się sinolożka Anna K. W 2021 roku chciała ona habilitować się na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i przedstawiła w tym celu pracę naukową. Jak orzekł sąd w środę 18 września, praca ta okazała się być splagiatowana.

Czytaj więcej

Mniej plagiatów na uczelniach - pokazują dane systemu antyplagiatowego

Plagiat na Uniwersytecie Adama Mickiewicza? Habilitacja sinolożki pod znakiem zapytania

Jak podaje Głos Wielkopolski, pierwszego plagiatu sinolożka dopuścić się mogła już w 2019 roku. W maju tego roku dr Katarzyna Pejda miała wykryć, iż w swojej książce pt. „Su Shi – wiersze z zesłania” Anna K. miała dopuścić się plagiatu. Autorka miała wtedy tłumaczyć się, iż „tak się pisze w Chinach” oraz, jak wskazał Marek Wroński w Forum Akademickim, „wyjaśniła, że jej praca nie jest monografią, a interpretacją, zgodną z dość powszechnie obowiązującą interpretacją tej poezji”.

Pod koniec 2019 roku Anna K. wyraziła chęć habilitacji, a już na początku 2020 jej wniosek spotkał się z decyzją odmowną władz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Już wtedy trwały kłopoty w życiu naukowym sinolożki – jak dowiedział się Marek Wroński, w semestrze zimowym i letnim 2019/2020 miała ona być odsunięta od prowadzenia zajęć dydaktycznych na uczelni.

Wobec decyzji odmownej w sprawie habilitacji Anny K., Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów złożyła do Rady Dyscyplin Językoznawstwo i Literaturoznawstwo UAM w Poznaniu wniosek o zajęcie się sprawą. Sporządzenie recenzji pracy habilitacyjnej podjęło się troje naukowców. Jak się okazało, wszystkie recenzje były negatywne.

Czytaj więcej

Marcin Łuniewski: Jacek Bartosiak popełnił plagiat, ale tu chodzi o coś więcej niż stopień doktora

Jak wskazał Wroński na łamach Forum Akademickiego, najistotniejsza i najmocniejsza zarazem była pierwsza z recenzji. Jej autor, profesor dr hab. Marcin Jacoby z Uniwersytetu SWPS, „szczegółowo udowodnił, że monografia habilitacyjna pt. »Twórczość literacka Su Shiego – nowe idee w ramach przyjętych reguł« jest plagiatem książki dr Bi Xiyan »Creativity and convention in Su Shi’s Literary Thought«, wydanej w 2003 roku przez Edwin Mellen Press”.

Plagiat. Anna K. skazana za naruszenie praw autorskich w habilitacji

W związku z powyższym dziekan Wydziału Anglistyki UAM prof. Katarzyna Dziubalska-Kołaczyk postanowiła powiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Annę K. Kobieta oskarżona została o to, iż przedłożyła pracę habilitacyjną rzekomo w całości własnego autorstwa, wprowadzając komisję habilitacyjną w błąd.

Sąd uznał Annę K. za winną i nałożył na nią karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych, przy czym jako wysokość jednej stawki wskazane zostało 40zł – tak więc grzywna wyniosła ostatecznie 8000 zł. Praca habilitacyjna uległa zaś przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.

– Przywłaszczenie cudzego autorstwa jest praktyką wysoce nieetyczną i spotykającą się z powszechną krytyką nie tylko w środowisku akademickim. W tej sprawie biegła po zapoznaniu się z fragmentami pracy pani Bi Xiyan, przetłumaczonymi przez tłumacza języka angielskiego, stwierdziła jednoznacznie, że zauważa tożsamość prezentowanych treści z pracą oskarżonej (...). W tej sprawie biegła po zapoznaniu się z fragmentami pracy pani Bi Xiyan, przetłumaczonymi przez tłumacza języka angielskiego, stwierdziła jednoznacznie, że zauważa tożsamość prezentowanych treści z pracą oskarżonej – powiedziała sędzia Marta Michałek w trakcie ogłaszania uzasadnienia wyroku.

Czytaj więcej

Dziennikarz "Weszło" zwolniony za plagiat. Stanowski: narobił głupot, musi odpokutować

Jak informuje Głos Wielkopolski, sąd wydał wyrok w sprawie plagiatu, którego miała dopuścić się sinolożka Anna K. W 2021 roku chciała ona habilitować się na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i przedstawiła w tym celu pracę naukową. Jak orzekł sąd w środę 18 września, praca ta okazała się być splagiatowana.

Plagiat na Uniwersytecie Adama Mickiewicza? Habilitacja sinolożki pod znakiem zapytania

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Spadki i darowizny
Jak przepisać mieszkanie na dziecko? Trzy sposoby. Mniej i bardziej kosztowne
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw