Takie wnioski płyną z reakcji czytelników na poniedziałkowy artykuł „Urzędy nie wysyłają decyzji przez Internet”. Publikujemy wybrane z nich.
Nic się nie zmieni, dopóki centrala (ministerstwa, urzędy wojewódzkie itp.) nie będzie stosować formy elektronicznej dokumentów. Posiadamy elektroniczną skrzynkę podawczą od 2006 roku i jeszcze żaden klient z niej nie korzystał. Barierą jest centrala, bo czy można korespondować urzędowo z ministerstwem, które nie ma takiej skrzynki? W sprawach ewidencji pojazdów i kierowców rozporządzenie dopuszcza możliwość przesyłania dokumentów w formie elektronicznej, co pozwoliłoby na duże oszczędności, ale system teleinformatyczny POJAZD musi to umożliwiać.
slavek65
Z mojej praktyki wynika, że problemem jest przede wszystkim strach przed nieznanym – dopiero gdy pokazałem znajomym urzędnikom, jak proste jest korzystanie z podpisu elektronicznego, zaświeciły im się oczy do tego rozwiązania. Istotnym problemem będzie w przyszłości również brak kompatybilności trzech dostępnych na rynku bezpiecznych podpisów elektronicznych – żeby odczytać dokument podpisany standardem jednej firmy, trzeba mieć jej oprogramowanie. Chociaż dostępne są darmowe wersje tego oprogramowania, to trzeba każdą z nich zainstalować. Jednego uniwersalnego programu na razie jednak wciąż nie ma.
Tomasz Chudobski