Merlin.pl wchodzi w nowy etap rozwoju. Firma, która prze większość polaków kojarzona jest głównie jako księgarnia internetowa, teraz chce nam również dostarczać artykuły spożywcze.
Krok jest przemyślany, gdyż za tym posunięciem stoją konkretne liczby. Jak wynika z raportu „The Multichannel Movement", wzrost zamówień artykułów spożywczych online na rozwijających się rynkach, w krajach jak Polska, Czechy, Słowacja, czy Irlandia, osiągnie poziom w najbliższych latach aż 97 proc. Firmy z branży spożywczej, które wdrożyły lub właśnie wdrażają strategię e-commerce, mogą w przyszłości istotnie prześcignąć konkurencję, która zignorowała sprzedaż wielokanałową. Dane przedstawione w powyższym raporcie pokazują, że obecnie sprzedaż online stanowi od 20 proc. do 50 proc. obrotów niektórych sieci.
Merlin nie będzie sam. Partnerem w nowym biznesie będzie sieć delikatesów Alma i to właśnie ona zapewni dostęp do szerokiego asortymentu żywności.
- Segment zakupów spożywczych online to najdynamiczniej rosnący sektor e-commerce, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Jak pokazują dane zaprezentowane w raporcie opublikowanym przez agencję badawczą Nielsen, aż 55 proc.konsumentów z całego świata zamierza kupować produkty spożywcze w e-sklepach - tłumaczy cytowany w komunikacie Tomasz Kowalski, prezes zarządu Merlin.pl.
- Z uwagi na ogromny potencjał tego sektora, zainwestowaliśmy w rozwiązania zachęcające klientów do kupowania żywności online. Chodzi m.in. o sprawną logistykę oraz zapewnienie bezpiecznych warunków przechowywania żywności, zwłaszcza produktów świeżych, które są szczególnie narażone na oddziaływanie warunków zewnętrznych. Gwarantuje to dostawa kurierska prosto do domu. Dla klientów kluczowa jest również możliwość samodzielnego odbioru zakupów trybie 24/7. W związku z tym równocześnie trwają prace nad ekspansją ogólnopolskiej sieci nowoczesnych Coolomatów, maszyn click&collect do przechowywania produktów spożywczych w warunkach chłodniczych – dodaje.
