Reklama

Chiny zaskarżyły cła Trumpa do WTO. Pekin: To działania protekcjonistyczne

Chiny złożyły skargę do Światowej Organizacji Handlu przeciwko 10-procentowym cłom na chiński import, nałożonym przez prezydenta USA Donalda Trumpa, oraz anulowaniu zwolnienia z cła dla przesyłek o niskiej wartości. Pekin argumentuje, że działania te są „protekcjonistyczne” i naruszają zasady WTO.

Publikacja: 06.02.2025 12:36

Centrum Przetwarzania i Dystrybucji Poczty Stanów Zjednoczonych (USPS) w Los Angeles w Kalifornii

Centrum Przetwarzania i Dystrybucji Poczty Stanów Zjednoczonych (USPS) w Los Angeles w Kalifornii

Foto: Bloomberg

Wniosek Pekinu o konsultacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi pojawił się zaraz po tym, jak Trump odwołał zwolnienia „de minimis” dla importu paczek o wartości poniżej 800 USD, powszechnie stosowane przez firmy e-commerce, w tym Shein, Temu i Amazon. Decyzja ta wywołała chaos wśród spedytorów i sprzedawców detalicznych. Według agencji Reuters amerykańskie służby celne poinformowały, że wszystkie małe przesyłki z Chin i Hongkongu muszą mieć wpisy celne w aktach przed przybyciem, a brak tych dokumentów może skutkować ich odesłaniem.

Czytaj więcej

Chińskie cła na kopaliny z USA, Google pod lupą Pekinu. Kto zyskuje, a kto traci?

Biały Dom chce zablokować nielegalny import fentanylu

WTO potwierdziła, że Chiny złożyły wniosek o konsultacje ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie taryf. W swoim dokumencie Pekin argumentuje, że nowe cła Trumpa, mające na celu zatrzymanie przepływu opioidów – w tym głównie fentanylu i jego prekursorów chemicznych – do Stanów Zjednoczonych, „są nakładane na podstawie bezpodstawnych i fałszywych zarzutów dotyczących Chin”. Stwierdzono również, że taryfy te są dyskryminujące, dotyczą wyłącznie towarów pochodzenia chińskiego i są niezgodne ze zobowiązaniami Stanów Zjednoczonych w ramach WTO.

Czytaj więcej

Ryzyko wielkiej wojny handlowej nie zniknęło, ale nieco się oddaliło

Wniosek o konsultacje stanowi początek procesu spornego, który może doprowadzić do orzeczenia, że cła Trumpa naruszają przepisy handlowe – podobnie jak w przypadku orzeczenia WTO z 2020 r., które uznało jego pierwsze taryfy na Chiny za sprzeczne z regulacjami handlowymi. Jednak nawet ewentualne zwycięstwo w tej sprawie raczej nie przyniesie Pekinowi realnych korzyści, ponieważ Organ Apelacyjny WTO pozostaje w dużej mierze nieczynny. Stany Zjednoczone od lat blokują mianowanie nowych sędziów apelacyjnych, twierdząc, że organ ten nadużywa swoich uprawnień, co uniemożliwia podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie z 2020 r.

Reklama
Reklama

Administracja Trumpa uważa, że zwolnienie de minimis umożliwia nielegalny import fentanylu i jego prekursorów chemicznych do USA bez odpowiedniej kontroli, co znajduje odzwierciedlenie w danych zebranych przez Reutera.

Czytaj więcej

Cła na Meksyk zawieszone na miesiąc. Meksyk wzmocni ochronę granicy

Chaos z paczkami na poczcie

Amerykańska poczta (USPS) poinformowała w oświadczeniu, że współpracuje z agencją celną i ochrony granic USA w celu wdrożenia skutecznego mechanizmu poboru nowych taryf na chińskie produkty, aby zminimalizować zakłócenia w dostawach.

Około 1,36 miliarda przesyłek wjechało do Stanów Zjednoczonych na podstawie przepisu de minimis w 2024 r., co stanowi wzrost o 36 procent w porównaniu z 2023 r. – wynika z danych U.S. Customs and Border Protection (CBP).

Handel
Chińskie platformy rosną w siłę. Polacy wydają miliardy
Handel
Bruksela planuje podpisanie umowy z Mercosurem jeszcze w tym roku
Handel
USA zniosły sankcje na nawozy z Białorusi. Co to oznacza dla rynku?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama