Ceny rosną nieco wolniej. Ale słodycze drożeją mocno

W styczniu było ogółem 4,8 proc. drożej niż przed rokiem. Nowymi liderami wzrostów są słodycze i desery, których ceny skoczyły w ujęciu rocznym aż o 14,3 proc.

Publikacja: 15.02.2024 03:00

Nowymi liderami wzrostów są słodycze i desery

Nowymi liderami wzrostów są słodycze i desery

Foto: Adobe Stock

Styczeń to kolejny miesiąc z niższym tempem wzrostu cen: jeszcze w październiku 2023 r. rosły one r./r. o 8,1 proc., w grudniu już 5,6 proc., a teraz 4,8 proc. – wynika z cyklicznego badania UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.

Lekkie uspokojenie cen

Z badania wynika, że spośród 17 monitorowanych kategorii osiem zanotowało wzrost cen w ujęciu jednocyfrowym, a pięć dwucyfrowym. Do tego cztery kategorie są tańsze niż rok temu. Najmocniej spadły ceny tłuszczów, bo aż o ponad 20 proc. To jednak efekt rekordowo wysokich cen tej kategorii z lat 2022 i 2023. Ogółem badano ceny blisko 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą 55,2 tys. cen detalicznych z 25,4 tys. sklepów należących do 56 czołowych sieci handlowych.

– Spadek tempa wzrostu cen może być interpretowany jako pozytywny sygnał, sugerujący możliwą stabilizację cen w przyszłości. Oznacza to, że ceny mogą nadal wzrastać, jednak tempo wzrostu będzie zdecydowanie wolniejsze niż w poprzednim roku – mówi dr Joanna Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito we Wrocławiu. – Sytuacja ta jednak będzie zależna od decyzji nowego rządu oraz działań producentów i sprzedawców. Przedłużenie zerowej stawki VAT na żywność obowiązuje do końca marca. Rząd może wycofać się z działań osłonowych lub przedłużyć je o kolejne trzy miesiące. Ponadto istotny wpływ na poziom cen mogą mieć takie czynniki jak wzrost płacy minimalnej w 2024 r. czy rosnące ceny surowców – dodaje.

Czytaj więcej

Gorzko zapłaczemy nad cenami czekolady. Kakao bije rekordy cenowe

Po rekordowo drożejących tłuszczach czy produktach sypkich teraz wygląda na to, że mamy początek trendu wzrostowego w kategorii słodycze. Już zdrożały o 14,3 proc., a to niestety dopiero początek. Konsumentom nie sprzyjają pod tym względem ani czynniki pogodowe, ani sytuacja na światowych rynkach.

Szansą na tańsze zakupy są promocje

– Powodem wzrostu cen w tej kategorii jest bez wątpienia wzrost ceny kluczowych surowców wykorzystywanych do produkcji, a więc cukru i kakao. Przyczyną tego stanu rzeczy była ograniczona podaż ze względu na warunki pogodowe i ograniczenia czy limity produkcyjne w państwach będących największymi producentami tego dobra – mówi Justyna Rybacka, doktor ekonomii i finansów, Uniwersytet WSB Merito Gdynia. – Czynniki pogodowe i klimatyczne, a szczególnie ulewne deszcze i powodzie, przełożyły się na wysokie ceny kakao – surowca wykorzystywanego do produkcji czekolady czy innych słodyczy i deserów z dodatkiem czekolady. Na giełdzie w pierwszym tygodniu lutego surowiec ten osiągnął cenę ponad 23,5 tys. zł za tonę. Ziarna kakaowca w ciągu ostatniego roku podrożały dwukrotnie – dodaje.

Czytaj więcej

Pepsi przesadziła z cenami. Carrefour mówi: dość

Również zdaniem producentów sytuacja jest coraz bardziej dynamiczna. – Od ubiegłego roku obserwujemy rekordowe wzrosty cen kakao – obecne poziomy są najwyższe w historii notowań. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu kakao na giełdzie w Londynie kosztowało 1900 funtów za tonę, obecnie wzrost jego ceny sięga 150 proc. – mówi Grzegorz Sosnkowski, kierownik zakupów bezpośrednich w firmie Wedel. – Przełożenie na krajowy rynek sytuacji w regionach upraw kakaowców i skoków cen na światowych giełdach jest nieuniknione – dodaje.

Sieci handlowe nadal stawiają na cięcie cen przynajmniej podstawowych kategorii, by tym sposobem przyciągać uwagę konsumentów.

Czytaj więcej

Haribo i Coca-Cola znikają z półek. Detaliści walczą z markami o ceny

– Dziś promocje często nie wystarczą, by zaspokoić wszystkie potrzeby. Dlatego kolejny raz obniżamy ceny aż 500 podstawowych produktów – mówi Łukasz Janota, dyrektor ds. wsparcia zarządzania kategoriami w sieci Aldi Polska.

Biedronka w styczniu obniżyła regularne ceny 60 produktów, a w lutym włączono do akcji kolejne 360. – Zapewniamy naszym klientom najlepsze okazje zakupowe – mówi Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka.

Czytaj więcej

Inflacja w Polsce. Lokomotywami podwyżek są cukier i energia cieplna

Styczeń to kolejny miesiąc z niższym tempem wzrostu cen: jeszcze w październiku 2023 r. rosły one r./r. o 8,1 proc., w grudniu już 5,6 proc., a teraz 4,8 proc. – wynika z cyklicznego badania UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.

Lekkie uspokojenie cen

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla