Chybiony pomysł rządu na krótszą niedzielę handlową

Propozycja, by 10 grudnia sklepy były czynne tylko do godziny 14, jest mocno w branży handlowej krytykowana. Na dodatek został niecały miesiąc, a nie ma projektu ustawy.

Publikacja: 13.11.2023 13:38

Propozycja, by 10 grudnia sklepy były czynne tylko do godziny 14, jest mocno krytykowana

Propozycja, by 10 grudnia sklepy były czynne tylko do godziny 14, jest mocno krytykowana

Foto: Adobe Stock

Pomysł, aby niedzielę handlową za tę przypadającą w Wigilię przenieść na 10 grudnia, sieci handlowe zgłaszały od dawna. Rząd miesiącami nie reagował, a w ostatniej chwili uznał, że data jest do przyjęcia, ale sklepy powinny być tego dnia otwarte tylko do godziny 14.

Czytaj więcej

Za sklepy zamknięte w Wigilię rząd daje pół niedzieli handlowej. Jest projekt

"Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i handlu proponuje się ustanowienie tzw. niedzieli handlowej na 10 grudnia 2023 r., co pozwoli na realizację planów zakupowych – w tym przypadku proponuje się jednak ograniczenie handlu do godz. 14.00 z uwagi na niniejszą propozycję zniesienia zakazu w tym dniu, która zmienia ustalony porządek prawny w związku z ułożeniem się kalendarza świąt w 2023 roku" - czytamy w założeniach opublikowanych przez KPRM.

Rządowa propozycja dodatkowej niedzieli handlowej budzi kontrowersje

Dlaczego sklepy mają być tego dnia czynne tylko do godziny 14, skoro w kolejną niedzielę takich ograniczeń nie będzie? Tego nie wyjaśniono. Nie ma też wciąż projektu, który nie został nawet zaakceptowany przez rząd.

Branża handlowa krytykuje rozwiązanie, dla firm niedziela handlowa z takimi godzinami otwarcia sklepów mija się z celem.

- Pomysł jest przede wszystkim spóźniony. Poza kwestią zgłoszenia projektu, następnie uchwalenia ustawy przez Sejm, Senat i podpisania przez prezydenta, jest też potrzebny czas, by handel mógł przygotować się na taką zmianę – mówi Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych. - To nie tylko konieczność ustalenia nowych planów pracy i zaopatrzenia sklepów, ale również promocji czy czasu reklamowego, a ten kupuje się z wyprzedzeniem. Przede wszystkim to jednak kolejne zamieszanie w przestrzeni publicznej, na dodatek z niezrozumiałym pomysłem ograniczeniem otwarcia sklepów 10 grudnia do godziny 14 – dodaje.

Czytaj więcej

Niedzielny zakaz handlu chwieje się w posadach

77 proc. Polaków chce wyznaczenia innej, zamiast 24 grudnia, niedzieli handlowej

Jak wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej" 77 proc. Polaków chce wyznaczenia innej, zamiast 24 grudnia, niedzieli handlowej. Nieco mniejsza grupa uważa, że ogółem dwie niedziele handlowe w grudniu to bardzo dobre rozwiązanie.

- Niedziele handlowe są potrzebne klientom, w okresie świątecznym to konieczne aby zrealizować większe zakupy. Oczekuje ich większość Polaków co jasno wynika z badań, to też tradycja grudniowa od wielu lat – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. - Jednak otwieranie sklepów do godziny 14 w taki dzień nie ma sensu, zgodziliśmy się jako sektor na skrócenie czasu w Wigilię ponieważ to dzień szczególny.

Handel
Ruszyły protesty przed sklepami Lidla w całej Polsce. Spór o inwestycję na Warmii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel
Wielkie plany LPP. Firma zainwestuje w 2025 r. 3,5 mld zł
Handel
Co po elektrykach i koniakach
Handel
Cena wigilijnych pierogów i barszczu rośnie najmocniej od kilku lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Handel
Znowu szykują się drogie święta. Co zdrożało najmocniej?