Brytyjski parlament przesłucha sieci handlowe. Będzie pytać, czemu ceny wciąż rosną

Szefowie największych brytyjskich detalistów spożywczych zostali wezwani przed komisję parlamentarną. Parlamentarzyści chcą dowiedzieć się, czemu ceny detaliczne nadal rosną, choć okoliczności się zmieniły.

Publikacja: 27.06.2023 13:59

Brytyjski parlament przesłucha sieci handlowe. Będzie pytać, czemu ceny wciąż rosną

Foto: Adobe Stock

Ceny żywności pozostają w Wielkiej Brytanii najważniejszym powodem, dla którego stopa inflacji pozostaje wysoka. Inflacja cen żywności wyniosła w czerwcu 14,6 proc. rok do roku, utrzymując się na wysokim poziomie, choć nieco wyhamowała z 15,4 proc. w maju. Jednak nadal rosnące ceny na sklepowych półkach zainteresowały polityków, bo ceny hurtowe wielu towarów żywnościowych zaczęły znacząco spadać. Dlatego też parlamentarzyści wezwali szefów największych sieci handlowych przed specjalną komisję parlamentarną.

We wtorek 27 czerwca szefowie sieci Tesco, Sainsbury’s, Asda i Morrisons będą odpowiadać na pytania dotyczące cen. Związkowcy i naciskani przez nich politycy uważają bowiem, że sprzedawcy detaliczni zarabiają na sytuacji, zamiast dzielić się oszczędnościami z klientami. Nie tylko parlamentarzyści chcą badać sprawę – sprawie przygląda się też brytyjski odpowiednik UOKiK czyli Competition and Markets Authority.

Czytaj więcej

Francuski rząd ostrzega koncerny: obniżcie ceny albo ponieście konsekwencje

Sieci spożywcze zaprzeczają, jakoby wykorzystywały okazję do podniesienia swoich marż i zysków. Twierdzą, że obniżają ceny tam, gdzie tylko mogą i argumentują, że na spadek cen końcowych (tych płaconych przez konsumentów) trzeba poczekać. Przy okazji wprowadzają one także głośne obniżki cen podstawowych produktów, demonstrując dobrą wolę, jak Sainsbury’s, która to sieć zapowiedziała inwestycje na poziomie 15 mln funtów w celu obniżenia cen ryżu, makaronów czy mięsa z drobiu.

W ostatnich tygodniach Tesco, Morrisons, Marks and Spencer, Aldi i Lidl obniżały ceny podstawowych artykułów takich jak masło, chleb czy mleko. Jednak ceny mleka czy jajek pozostają znacząco wyższe niż przed pandemią.

- Te ostatnie obniżki pomogą przekonać klientów, że nadal będziemy przekazywać niższe ceny, gdy tylko będzie spadek cen hurtowych – powiedział cytowany przez BBC Rhian Barlett z Sainsbury’s.

Sieci handlowe na pewno będą się bronić przed komisją wspominając o tych produktach, których ceny nie spadły (np. cukier, ziemniaki, czekolada), czy też o cyklach produkcyjnych. Na przykład, o czym mówił BBC Ged Futter, analityk handlu detalicznego i były kierownik zakupów w sieci Asda, ser produkowany obecnie jest produkowany z mleka zakontraktowanego około 12 miesięcy wcześniej. Można przyspieszać spadki domagając się obniżek od dostawców, ale z kolei ci, też nie zawsze mogą obniżyć ceny. Jamie Keeble, współzałożyciel firmy Heck zaopatrującej większość dużych sieci w kiełbasy i burgery uważa, że jednym sposobem jest szukanie obniżek cen w kieszeniach detalistów.

- Ostatecznie będą musieli obniżyć swoje marże, jeżeli naprawdę chcą obniżyć ceny na półkach, to jedyny sposób, aby to zrobić – mówił Keeble w BBC Today.

Wiele cen nie będzie, bo nie może, spadać tak szybko, jak ceny na rynkach hurtowych. Brytyjskie Konsorcjum Detalistów, zrzeszające sieci handlowe, uważa, że spadki cen w sklepach pojawiają się z opóźnieniem od trzech do dziewięciu miesięcy.

W obniżaniu cen mogą też sieciom handlowym (i producentom) przeszkadzać rosnące inne koszty – od rosnących płac aż po kosztowne opłaty związane z Brexitem, takie jak certyfikaty weterynaryjne. Brexit mocno odbija się na cenach w Zjednoczonym Królestwie, szacunki naukowców z London School of Economics wykazują, że opuszczenie UE odpowiada za jedną trzecią wzrostu cen żywności od czasu Brexitu.

Ceny żywności pozostają w Wielkiej Brytanii najważniejszym powodem, dla którego stopa inflacji pozostaje wysoka. Inflacja cen żywności wyniosła w czerwcu 14,6 proc. rok do roku, utrzymując się na wysokim poziomie, choć nieco wyhamowała z 15,4 proc. w maju. Jednak nadal rosnące ceny na sklepowych półkach zainteresowały polityków, bo ceny hurtowe wielu towarów żywnościowych zaczęły znacząco spadać. Dlatego też parlamentarzyści wezwali szefów największych sieci handlowych przed specjalną komisję parlamentarną.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Biedronka trzęsie giełdą. Na akcjach Dino leje się krew
Handel
Zaskakujące wyniki Biedronki. Kurs Dino się załamał
Handel
Minister finansów chce walczyć z "małpkami. Zapowiada wspópracę z ministrą zdrowia
Handel
Udział Polski w Expo 2025 w Osace to szansa dla rodzimych firm
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Handel
Zaskakujące poparcie młodych dla zakazu handlu alkoholem