Tajwan chce pozwać Chiny za blokadę importu popularnych owoców

Tajwan zagroził, że pozwie Chiny za blokadę importu popularnych owoców. Spór może zakończyć się postępowaniem w Światowej Organizacji Handlu.

Publikacja: 19.09.2021 14:27

Jabłko cukrowe – owoc drzewa o nazwie flaszowiec łuskowaty Annona squamosa

Jabłko cukrowe – owoc drzewa o nazwie flaszowiec łuskowaty Annona squamosa

Foto: Adobe Stock

Pekin zablokował import z Tajwanu dwóch rodzajów popularnych owoców: jabłek cukrowych (Flaszowiec łuskowaty) i jabłek woskowanych (Czapetka samarangijska), twierdząc, że owoce są zainfekowane szkodnikami i nie nadają się do importu – informuje Reuters.

Stosunki między Tajpej a Pekinem, który twierdzi, że Tajwan jest jego terytorium, są najgorsze od dziesięcioleci. Chiny zwiększają polityczną i militarną presję, aby wyspa zrezygnowała ze swojej suwerenności.

Chińska administracja celna poinformowała, że wielokrotnie wykrywała szkodniki zwane „Planococcus minor” w jabłkach cukrowych i jabłkach woskowanych z Tajwanu. Poprosiła więc swój oddział w Guangdong i wszystkie bezpośrednio powiązane biura o wstrzymanie odprawy celnej tych konkretnych produktów od poniedziałku 20 września.

Czapetka samarangijska czyli jabłka woskowane

Czapetka samarangijska czyli jabłka woskowane

Adobe Stock

Minister Rolnictwa Tajwanu Chen Chi-chung powiedział, że Chiny nie dostarczyły dowodów na potwierdzenie oskarżeń. Tajwan chce w związku z tym pozwać Chiny do WTO w ramach mechanizmu rozstrzygania sporów. Do tego może jednak nie dojść, jeśli Pekin zdecyduje się na rozwiązanie problemu w ramach istniejących dwustronnych grup przed 30 września.

Rząd Tajwanu wyda również 100 milionów dolarów tajwańskich (3,60 miliona dolarów amerykańskich) na pomoc poszkodowanym rolnikom, zwiększając nie tylko sprzedaż krajową, ale także eksport na inne rynki, takie jak Singapur i Malezja, gdzie oba owoce są bardzo popularne.

Jabłka cukrowe i jabłka woskowane są specjalnością eksportową Tajwanu, choć większość krajowej produkcji jest spożywana na miejscu. Wyspa słynie również z owoców mango.

Chiny już drugi raz w tym roku wstrzymały import owoców z Tajwanu. W lutym zakazały importu ananasów, powołując się na „szkodliwe stworzenia”, które mogą gnieździć się w owocach. Tajwan zaprzeczył by ananasami było coś nie w porządku i oskarżył Pekin o politycznie motywowane działania.

Pekin zablokował import z Tajwanu dwóch rodzajów popularnych owoców: jabłek cukrowych (Flaszowiec łuskowaty) i jabłek woskowanych (Czapetka samarangijska), twierdząc, że owoce są zainfekowane szkodnikami i nie nadają się do importu – informuje Reuters.

Stosunki między Tajpej a Pekinem, który twierdzi, że Tajwan jest jego terytorium, są najgorsze od dziesięcioleci. Chiny zwiększają polityczną i militarną presję, aby wyspa zrezygnowała ze swojej suwerenności.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Handel
Pęka handel Chin z Rosją. Kreml po prośbie w Pekinie
Handel
Drożyzna zmienia gusta konsumentów w Polsce. Cena ma znaczenie
Handel
Polacy pokochali diamenty. Jubilerzy zacierają ręce
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Handel
Koniec z alkoholem na stacjach benzynowych? Premier Tusk rozważa ten pomysł