- Jestem zaskoczony szybkością decyzji o wykorzystaniu kapitału docelowego – mówi Konrad Księżopolski, szef analityków w Haitong Banku. Przypomina, że spółka miała do dyspozycji instytucję kapitału docelowego przez ostatnie lata, ale z niej nie skorzystała. Uprawnienie zarządu do skorzystania z niej wygasało w lipcu. W czerwcu zgromadzenie CCC ponownie podjęło decyzję w tej sprawie, dając ponownie 3 lata na emisję do 2 mln walorów.
- Myślę, że emisja jest też zaskoczeniem dla części inwestorów. Gdyby mieli świadomość, że nastąpi szybko, kurs nie rósłby tak dynamicznie w ostatnich tygodniach – mówi.
- Żyjemy w środowisku niskich stóp procentowych i finansowanie rozwoju długiem wydawałoby się dla akcjonariuszy korzystniejsze – uważa Księżopolski.
Warto tu przypomnieć, że 1 września Goldman Sachs wydał rekomendację dla CCC z ceną docelową 313 zł. Bank jest obecnie jednym z oferujących akcje CCC.
CCC emituje 2 mln akcji w ramach tzw. kapitału docelowego. Wyłączono prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy obuwniczej firmy, ale z drugiej strony podmioty chcące wziąć udział w emisji muszą wykazać, że 6 września posiadały walory spółki – wynika z komunikatu giełdowego CCC.