Pandemia koronawirusa zbiera już żniwa w światowych gospodarkach, powodując bankructwa firm i masowe zwolnienia. Nie uniknął tego również polski rynek pracy - tylko w kwietniu pracę straciło aż 153 tys. pracowników, mimo wprowadzonej przez rząd tarczy antykryzysowej.
Prognozy dla reszty świata również są pesymistyczne. Jak przewiduje Bank Światowy w swoim najnowszym raporcie, w wyniku pandemii koronawirusa i zamknięcia gospodarek liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie na świecie może powiększyć się aż o 60 milionów. Bank definiuje „skrajne ubóstwo” w przypadkach, w których osoba utrzymuje się za mniej niż 1,90 dol. dziennie.