Aktualizacja: 28.10.2015 11:43 Publikacja: 28.10.2015 11:43
Foto: Bloomberg
Włochy sprzedały obligacje warte 1,75 mld euro z rentownością wynoszącą minus 0,023 proc. Oznacza to, że teoretycznie inwestorzy są gotowi dopłacać za posiadanie tych papierów. Na jesieni 2011 r., czyli w momencie największego zaostrzenia kryzysu we Włoszech, włoskie dwulatki miały rentowność wynoszącą nawet 8,1 proc. W środę rentowność włoskich obligacji dziesięcioletnich spadła do 1,4 proc., najniższego poziomu od kwietnia.
Rynek traktuje więc włoski dług jako dosyć bezpieczne papiery pomimo tego, że dług publiczny Włoch przekracza 130 proc. PKB a ratingi tego kraju są na podobnych poziomach co dla Rumunii i Bułgarii. To m.in. skutek polityki Europejskiego Banku Centralnego. W 2012 r. jego prezes Mario Draghi za pomocą słownej interwencji zdołał doprowadzić do odzyskania wiary inwestorów w dług takich państw jak Hiszpania i Włochy. Na początku tego roku EBC rozpoczął swój program QE (skupu obligacji z rynku wtórnego) a inwestorzy oczekują, że będzie on powiększony w grudniu. Oczekiwania te przyczyniają się do spadku rentowności długu państw eurolandu.
Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie kredytu w wysokości 20 mld dolarów. Zastawem są wpływy z rosyjskich, zamrożonych na Zachodzie aktywów. To z nich pożyczka wraz z odsetkami zostanie spłacona.
W rok spadła liczba osób zaniepokojonych zmianami klimatu i to aż o 7 pkt proc. Spośród ankietowanych w kilkunastu krajach właśnie u nas spadek jest najwyraźniejszy, choć w ujęciu globalnym także go widać.
Komisja Europejska (KE) w nowym składzie po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 r. potwierdza, że będzie dążyć do realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ), w tym osiągnięcia neutralności klimatycznej netto w 2050 r. Jednocześnie widoczna jest istotna zmiana narracji i oczekiwań formułowanych wobec KE, aby ta w rozpoczętej kadencji położyła większy nacisk na poprawę konkurencyjności europejskiej gospodarki. Polski rząd, który w styczniu 2025 r. obejmie tzw. prezydencję w UE, zwraca uwagę na problem związany w kosztami emisji CO2 i nadmiarem regulacji, wskutek których Europa traci pozycję konkurencyjną wobec USA czy Chin.
Decyzje RPP są kolegialne, ale gdybym miał je podejmować jednoosobowo, to w trzecim kwartale 2025 r. rozpocząłbym dziewięciomiesięczny cykl obniżek i główna stopa NBP zatrzymałaby się w okolicach 3,5 proc. – mówi w wywiadzie prof. Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
W 2025 roku Ukraina będzie potrzebować około 38 mld dol. finansowania zewnętrznego. To o 3 mld dol. mniej niż w tym roku.
O 19 procent więcej niż w zeszłym roku trzeba zapłacić za nocleg ze śniadaniem w trzygwiazdkowm hotelu w Szklarskiej Porębie, a o 29 procent w Szczyrku. W kwaterach prywatnych ceny rosną jeszcze bardziej. Na tym tle zaskakuje Zakopane, tam ceny są niższe nawet o 50 procent - wynika z analizy rankomat.pl.
Włochy są jedną z potęg na rynku produktów luksusowych. O powrót na dawne miejsce w tej branży chce powalczyć marka, która ostatnich lat nie może zaliczyć do udanych. Kluczem do sukcesu mają być między innymi „wyrafinowani profesjonaliści, którzy nie gonią za trendami”.
W przyszłym roku, w związku z obchodami Roku Jubileuszowego, do Rzymu przyjadą miliony pielgrzymów z całego świata. To okazja dla restauratorów, by na tym zarobić. Niektórzy jednak wolą zawrzeć porozumienie dotyczące cen między innymi jednego z najpopularniejszych rzymskich dań. Sprawie przyjrzał się brytyjski „The Times”.
Znana włoska marka odzieżowa ma przed sobą trudny okres i gruntowną restrukturyzację, która ma pomóc wrócić na ścieżkę wzrostu. Jednym z elementów koniecznych zmian ma być zamknięcie 500 sklepów.
Włochy znacznie zaostrzają przepisy ruchu drogowego, które zaczną obowiązywać od stycznia 2025 roku. Nowe przepisy przewidują drastycznie podwyższone kary pieniężne i karę pozbawienia wolności.
Historię kryminalisty o upośledzonych funkcjach umysłowych można uznać za metaforę zaburzeń poznawczych całych Włoch.
Eksperci z firmy Cushman & Wakefield ogłosili listę najdroższych ulic na świecie. Na czele tym razem znalazło się jedno z miast Europy. W ten sposób przerwana została dominacja nowojorskiej Piątej Alei.
Wioska na włoskiej Sardynii chce przyciągnąć nowych mieszkańców. Po wyborach prezydenckich w USA stawia na Amerykanów rozczarowanych wynikiem głosowania. Domy można kupić już za 1 euro.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas