Rosji kończą się juany. Czym będzie handlować z Chinami?

Chińskie banki odmawiają współpracy z rosyjskimi firmami i realizacji przelewów na ich konta. Z tego powodu Rosji kończą się rezerwy juanów, a Chiny - główny dostawca towarów sankcyjnych do Rosji - handluje tylko w swojej walucie.

Publikacja: 23.03.2024 12:08

Rosji kończą się juany. Czym będzie handlować z Chinami?

Foto: Bloomberg

W takich działaniach Chin udział ma Biały Dom, który na początku stycznia zagroził chińskim bankom wtórnymi sankcjami z odcięciem od amerykańskiego rynku i dolara włącznie, przypomina ukraiński portal 24ekonomika.

Według stanu na 1 stycznia 2024 r. w rosyjskich bankach pozostała równowartość 6,8 miliarda dolarów w juanach. To o 25,7 proc. mniej niż w listopadzie minionego roku. Juany znikają z kont rosyjskich firm bardzo szybko. Jeszcze w lutym 2023 roku kwota ta wynosiła równowartość 14,1 miliarda dolarów.

Czytaj więcej

Coraz więcej napięć między Bankiem Rosji a Kremlem. Nabiullina krytykuje Putina

Taki spadek zapasów chinskiej waluty zagraża już rosyjskiemu importowi, gdyż Chiny handlują wyłącznie w swojej walucie krajowej. Jest to niezwykle istotne, ponieważ Moskwa bardziej niż kiedykolwiek jest teraz uzależniona od współpracy z Chinami.

Dlatego zdaniem ekspertów Kreml ma teraz dwa wyjścia z tej sytuacji, jeżeli chce powstrzymać spadek importu, bez którego półki w rosyjskich sklepach opustoszeją. Pierwsze to przejście na barter – takie rozwiązanie proponuje już część rosyjskich parlamentarzystów.

Drugie to znaleźć drogę obejście braku juanów poprzez zastosowania waluty stron trzecich. Tu jednak możliwości jest niewiele — handel w dirhamach ZEA zakończył się fiaskiem, a na handel w rublach zgadzają się jedynie kraje wyraźnie zależne od Rosji. Do tego handel w innych poza zachodnimi walutami i juanami pieniądzach pasuje niewielu eksporterom. Może to w samej Rosji doprowadzić do lawinowego wzrostu cen.

W takich działaniach Chin udział ma Biały Dom, który na początku stycznia zagroził chińskim bankom wtórnymi sankcjami z odcięciem od amerykańskiego rynku i dolara włącznie, przypomina ukraiński portal 24ekonomika.

Według stanu na 1 stycznia 2024 r. w rosyjskich bankach pozostała równowartość 6,8 miliarda dolarów w juanach. To o 25,7 proc. mniej niż w listopadzie minionego roku. Juany znikają z kont rosyjskich firm bardzo szybko. Jeszcze w lutym 2023 roku kwota ta wynosiła równowartość 14,1 miliarda dolarów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Gospodarka
Nowy świat – stare problemy, czyli dlaczego potrzebujemy Rzeczpospolitej Babskiej
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje