Obniżka wyklucza obniżkę

Obniżka ratingu Polski przez agencję Standard & Poor's istotnie zmniejsza prawdopodobieństwo, że Rada Polityki Pieniężnej w nowym składzie obniży stopy procentowe.

Aktualizacja: 18.01.2016 14:28 Publikacja: 18.01.2016 13:42

Obniżka wyklucza obniżkę

Foto: Bloomberg

Poluzowanie polityki pieniężnej w marcu lub w kolejnych miesiącach w grudniu ub.r. wydawało się niemal przesądzone. Obniżki stóp o 0,25 lub 0,5 pkt proc. przed upływem połowy roku oczekiwało już 19 spośród 24 ekonomistów i zespołów, biorących udział w konkursie prognostycznym „Parkietu". Było to podyktowane przypuszczeniami, że po zmianach w składzie RPP ze stycznia i lutego br., gremium to będzie miało większą skłonność do wspierania gospodarki łagodniejszą polityką pieniężną.

W styczniu część z nich wycofała się z tych oczekiwań pod wpływem osłabienia złotego i pierwszych wypowiedzi kandydatów i nominatów do RPP. Mniej powszechne stały się w szczególności prognozy obniżki stopy referencyjnej NBP o 0,5 pkt proc. Nadal jednak poluzowania polityki pieniężnej oczekiwała większość ankietowanych przez „Parkiet" ekonomistów.

Piątkowa decyzja S&P szanse na obniżkę stóp jeszcze ograniczyła. Jest to w dużej mierze efekt spotęgowanej przez nią deprecjacji złotego, ale nie tylko.

- Zazwyczaj na obniżanie stóp procentowych w sytuacji, gdy politykę pieniężną zacieśnia Rezerwa Federalna, mogą sobie pozwolić jedynie kraje rozwinięte, mające stabilne fundamenty gospodarcze i instytucjonalne. Tylko w takich warunkach obniżka stóp nie spowodowałaby znacznego odpływu kapitału z kraju i w konsekwencji istotnego osłabienia jego waluty. Polska była dotąd traktowana przez inwestorów, jako kraj bliski rynkom rozwiniętym. Decyzja S&P może w pewien sposób ten wizerunek podważyć – powiedział „Parkietowi" Mikołaj Raczyński, zarządzający funduszami obligacji w Noble Funds TFI.

- Obniżka wyklucza obniżkę. Błędem byłoby redukowanie stóp po piątkowej decyzji S&P – zauważył na Twitterze Bartosz Sawicki, szef działu analiz TMS Brokers.

„W kontekście tych wydarzeń, na jakiś czas można zapomnieć o obniżkach stóp" – napisali z kolei ekonomiści mBanku, zwycięzcy konkursu prognostycznego „Parkietu" w 2015 r. Jak podkreślili, obniżka oceny wiarygodności kredytowej Polski przez jedną z agencji sprowokuje oczekiwania na kolejne cięcia: przez S&P, która nadała polskiemu ratingowi tzw. negatywną perspektywę, albo przez Moody's, która w tym roku jeszcze polskiego ratingu nie zaktualizowała. To, wraz z ustawą frankową, będzie ciążyło notowaniom złotego i polskich aktywów. Cięcie stóp tylko by te tendencje nasiliło.

Ekonomiści mBanku już w styczniu ograniczyli skalę oczekiwanych obniżek stóp w I połowie br. do 0,25 pkt proc., z 0,5 pkt proc. wcześniej. Mikołaj Raczyński nawet wcześniej większej redukcji stóp, niż o 0,25 pkt proc., nie zakładał.

Zdaniem Jakuba Borowskiego, głównego ekonomisty Credit Agricole, obniżka ratingu Polski sama przez się poluzowania polityki pieniężnej w Polsce nie uniemożliwia. Taki efekt ma osłabienie złotego i wzrost zmienności jego notowań, ale zdaniem Borowskiego, w dłuższej perspektywie nastroje na globalnych rynkach finansowych się poprawią, co wzmocni polską walutę. „Szanse na obniżkę stóp zmalały, ale na razie nie zmieniamy naszej prognozy" – odpowiedział „Parkietowi" ekonomista, który w podstawowym scenariuszu zakłada cięcie stóp przez RPP o 0,5 pkt proc. już w marcu.

Część ekonomistów wskazuje, że nawet jeśli z czasem złoty rzeczywiście się umocni, na poluzowanie polityki pieniężnej w Polsce może być za późno. Wprawdzie okres deflacji się przedłuża, ale prędzej czy później – prawdopodobnie pod koniec I kwartału - wróci inflacja. I nawet jeśli – jak przewidują powszechnie ekonomiści – dynamika cen konsumpcyjnych przez cały rok będzie wyraźnie poniżej celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. z dopuszczalnymi odchyleniami o 1 pkt proc. w obie strony), poluzowanie polityki pieniężnej w kontekście stabilnego tempa wzrostu PKB będzie trudniej uzasadnić.

Poluzowanie polityki pieniężnej w marcu lub w kolejnych miesiącach w grudniu ub.r. wydawało się niemal przesądzone. Obniżki stóp o 0,25 lub 0,5 pkt proc. przed upływem połowy roku oczekiwało już 19 spośród 24 ekonomistów i zespołów, biorących udział w konkursie prognostycznym „Parkietu". Było to podyktowane przypuszczeniami, że po zmianach w składzie RPP ze stycznia i lutego br., gremium to będzie miało większą skłonność do wspierania gospodarki łagodniejszą polityką pieniężną.

Pozostało 87% artykułu
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Gospodarka
Nowy świat – stare problemy, czyli dlaczego potrzebujemy Rzeczpospolitej Babskiej
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje