Aż 49,9 proc. Polaków jest niezadowolonych z jakości swojego snu, to aż 10 pkt proc. więcej niż dwa lata temu – wynika z badania UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl, które "Rzeczpospolita" poznała jako pierwsza.
Głównym powodem problemów ze snem są kłopoty finansowe, co zgłasza 39,4 proc. niewyspanych. Tu najmocniej widać efekt inflacji – obecny wynik jest aż 25,6 pkt proc. wyższy niż dwa lata temu. W czołówce powodów niewyspania jest też stres i zamartwianie się o przyszłość.
Niewyspani z powodu inflacji
Wyniki badania nie dziwią jego autorów, którzy zwracają uwagę na coraz bardziej pogarszającą się sytuację ekonomiczną społeczeństwa.
Czytaj więcej
Przemysł, handel i budownictwo - w tych branżach jest najwięcej wolnych miejsc pracy, czyli najłatwiej jest o zatrudnienie, jak dowodzą dane GUS.
– Pogorszenie wynika z tego, że sytuacja ekonomiczna Polaków jest coraz trudniejsza. Więcej osób martwi się sprawami zawodowymi, chociaż mamy stosunkowo niskie bezrobocie. Ludzie niepokoją się rosnącymi cenami w sklepach i stałymi zobowiązaniami finansowymi. Pracują od wczesnego poranka do późnych godzin nocnych, żeby związać koniec z końcem. Nie mają czasu na odpowiedni wypoczynek. Do tego wyraźnie widać, że obecny stan wysokiej inflacji ma dużo gorszy wpływ na sen Polaków niż sama pandemia, która przecież była bardzo niekorzystnym zjawiskiem społecznym. Wiele firm bankrutowało, a zwykli Polacy zamartwiali się o swoją pracę – komentują analitycy z UCE Research.