Reklama

GPW: Niespotykana zmienność rynku

Świetna sesja w USA rozbudziła apetyty inwestorów w Europie. Poranne wzrosty akcji szybko zamieniły się jednak na spadki. Znów zyskiwały obligacje.

Publikacja: 05.03.2020 17:16

GPW: Niespotykana zmienność rynku

Foto: Bloomberg

Po bardzo udanej środowej sesji w Stanach Zjednoczonych, na koniec której S&P500 zyskał ponad 4,2 proc., oraz zwyżek indeksów azjatyckich, również europejscy inwestorzy z rana byli skłonni do zakupów akcji. WIG20 zaraz po starcie dotarł w okolice 1893 pkt, co oznaczało wzrost o 1,48 proc. Indeks polskich dużych spółek z tym wynikiem plasował się w europejskiej czołówce, choć zdecydowana większość indeksów akcji Starego Kontynentu również świeciła na zielono. Ochoty do zakupów w Europie wystarczyło jednak tylko na start. Wiele bowiem wskazywało, że w USA handel może zacząć się od silnych spadków, co sugerowały notowania kontraktów na S&P500. Europejskie indeksy już około godziny 10 świeciły na czerwono. Wystarczyły dwie godziny, by 1,5-proc. zwyżka WIG20 zamieniła się 1,5-proc. spadek. Podobnie zachował się niemiecki DAX. Po tak dynamicznych zniżkach europejskie akcje przez kolejne godziny utrzymywały się już na podobnych poziomach, natomiast przewaga niedźwiedzi trwała już do końca sesji. WIG20 po południu oscylował w wąskim kilkunastopunktowym zakresie. Sprzedający postawili kropkę nad i na zamknięciu, wyznaczając jednocześnie czwartkowe minimum na poziomie niecałych 1823 pkt. Oznaczało to spadek o 2,05 proc., czyli zejście poniżej wtorkowego otwarcia. Wówczas powstała luka cenowa, która teraz wciąż stanowi wsparcie dla kupujących.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Giełda
Dolar na łopatkach, złoty na tym korzysta
Giełda
Polskie akcje wróciły do łask
Giełda
Gaza znika, giełda w Izraelu kwitnie
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Reklama
Reklama