Rekiny giełdy chcą wykorzystać zaufanie inwestorów

Mimo kryzysu blisko 3 mld zł chcą zdobyć najwięksi polscy inwestorzy giełdowi dla swoich firm

Aktualizacja: 06.10.2011 14:07 Publikacja: 06.10.2011 05:42

Rekiny giełdy chcą wykorzystać zaufanie inwestorów

Foto: Rzeczpospolita

W tym roku pięciu najbogatszych Polaków dzięki emisji akcji i obligacji pozyskało już ponad 3 mld zł, a teraz stara się zdobyć kolejne 2,8 mld zł. Wyraźnie widać, że rekiny naszej giełdy chcą wykorzystać zaufanie inwestorów do dalszej ekspansji, a czasami tylko do spłaty zaciągniętych wcześniej kredytów.

Nowe emisje akcji o wartości ok. 350 mln zł w swoich spółkach ogłosił Michał Sołowow – drugi na liście najbogatszych Polaków. Kapitału szuka też Leszek Czarnecki – wciąż najbogatszy giełdowy inwestor. Ryszard Krauze także potrzebuje pieniędzy na paliwowe interesy. Z kolei Roman Karkosik finansuje następne przejęcia w sektorze produkcji części samochodowych, a Zygmunt Solorz-Żak na inwestycje w telekomunikację oraz spłatę kredytu zaciągniętego na zakup Polkomtelu.

– Ostatnie turbulencje na rynkach finansowych nie tylko wymuszają na firmach utworzenie rezerw zapewniających płynność, tworzą również okazje do wzrostu poprzez tanie przejęcia innych firm – mówi Jerzy Nikorowski, makler papierów wartościowych w BNP Paribas Bank Polska.

Najwięcej gotówki potrzebuje Leszek Czarnecki – najbogatszy giełdowy inwestor – właściciel między innymi Noble Banku. Na początku września agencja Bloomberg podała, że szuka on chętnych na warte około 1 mld zł akcje Towarzystwa Ubezpieczeniowego Europa. Analitycy zwracali uwagę, że powodem ewentualnej sprzedaży mogła być chęć dokapitalizowania właśnie Noble Banku. Wygląda na to, że inwestor zrezygnował z tych planów, a zamiast nich bank wyemituje obligacje o wartości do 1 mld zł. Środki mają pozwolić na podniesienie współczynnika opłacalności, a część z nich może zostać przeznaczona na przejęcia innych firm.

Najbardziej na giełdowym krachu ucierpiał majątek Ryszarda Krauzego. Szacujemy, że od początku roku wartość jego udziałów w giełdowych spółkach spadła aż o prawie dwie trzecie, do zaledwie 222 mln zł. Inwestor potrzebuje pieniędzy na kolejne projekty w sektorze paliwowym. Pod koniec września WZA Petrolinvestu, kontrolowanej przez niego spółki poszukującej ropy w Kazachstanie, podjęło uchwałę o warunkowym podwyższeniu kapitału o 400 mln zł.

Z kolei oczekuje się, że przejęty przez Zygmunta Solorza-Żaka Polkomtel przeprowadzi dużą emisję obligacji, która pozwoli biznesmenowi spłacić część z kilkunastu miliardów kredytów zaciągniętych na zakup tego operatora.

W tym roku pięciu najbogatszych Polaków dzięki emisji akcji i obligacji pozyskało już ponad 3 mld zł, a teraz stara się zdobyć kolejne 2,8 mld zł. Wyraźnie widać, że rekiny naszej giełdy chcą wykorzystać zaufanie inwestorów do dalszej ekspansji, a czasami tylko do spłaty zaciągniętych wcześniej kredytów.

Nowe emisje akcji o wartości ok. 350 mln zł w swoich spółkach ogłosił Michał Sołowow – drugi na liście najbogatszych Polaków. Kapitału szuka też Leszek Czarnecki – wciąż najbogatszy giełdowy inwestor. Ryszard Krauze także potrzebuje pieniędzy na paliwowe interesy. Z kolei Roman Karkosik finansuje następne przejęcia w sektorze produkcji części samochodowych, a Zygmunt Solorz-Żak na inwestycje w telekomunikację oraz spłatę kredytu zaciągniętego na zakup Polkomtelu.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW