WIG20 zyskiwał na otwarciu czwartkowej sesji 0,3 proc. Już około 20 minut po starcie notowań wzrosty przyspieszyły do 0,9 proc. Rano rosną również inne europejskie parkiety. Francuski CAC40 zyskuje 0,3 proc., a niemiecki DAX i brytyjski FTSE250 po 0,2 proc.
Niezbyt obfity jest dzisiejszy kalendarz publikacji danych makroekonomicznych. Nad ranem polskiego czasu poznaliśmy dane dotyczące handlu zagranicznego Chin w lipcu. Bilans handlu zagranicznego wyniósł 17,8 mld dolarów, wobec prognozowanych 27,2 mld dolarów. Szybciej od oczekiwań rósł zarówno eksport, jak i import. Eksport zwiększył się o 5,1 proc. rok do roku, a import o 10,9 proc. Eksperci prognozowali, że wzrosty wyniosą odpowiednio 3 proc. i 2,1 proc. Bank Japonii na ostatnim posiedzeniu nie zmienił głównych parametrów polityki monetarnej. Przypomnijmy, że w kwietniu instytucja podjęła decyzję o zwiększaniu bazy monetarnej o 60-70 mld jenów rocznie. Jak w każdy czwartek po południu poznamy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Analitycy prognozują, że w ostatnim tygodniu wzrosła ona o 10 tys., do 336 tys.
Nieznacznymi spadkami zakończyły się wczorajsze notowania w USA. Inwestorzy wciąż obawiają się bowiem ograniczenia programu ilościowego luzowania polityki monetarnej. Nasdaq100 spadł o 0,1 proc., S&P500 stracił 0,4 proc., a Dow Jones 0,3 proc. Mieszane nastroje panowały dzisiaj w Azji. Japoński Nikkei225 stracił 1,6 proc. Tuż przed rozpoczęciem notowań w Warszawie szanghajski SSE Composite zniżkował o 0,1 proc. Hongkoński Hang Seng zyskiwał za to 0,4 proc.
Trwa sezon publikacji wyników finansowych za pierwsze półrocze. Przed sesją poznaliśmy rezultaty m. in. Netii i Alior Banku oraz wstępne szacunkowe wyniki Banku Handlowego za II kwartał. Zgodny z prognozami analityków okazał się wynik odsetkowy Banku Handlowego, a wynik z prowizji nieznacznie je przebił. Pozytywnie zaskoczył za to czysty zarobek instytucji. Bank miał w II kwartale 300,3 mln zł zysku netto, podczas gdy analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się, że na czysto zarobi 236,3 mln zł. Rozczarował za to Alior Bank. Wynik odsetkowy okazał się co prawda o 7 proc. wyższy od prognoz analityków. Wynik z prowizji był jednak o 37 proc. niższy, a wynik netto o 9 proc. gorszy od prognoz. Grupa zakończyła miniony kwartał z 81,3 mln zł czystego zarobku. Oczekiwaniom analityków na poziomie zysku netto nie sprostała również Netia. Grupa miała w II kwartale 8,6 mln czystego zarobku, o ponad 30 proc. poniżej oczekiwań ekspertów. Przychody grupy wyniosły 477,5 mln zł i były o 1 proc. niższe od konsensusu. Wynik operacyjny wyniósł 26,4 mln zł, wobec prognozowanych przez ekspertów 25,2 mln zł. Zysk operacyjny powiększony o amortyzację sięgnął zaś 136,4 mln zł, podczas gdy eksperci oczekiwali 137 mln zł. Przy okazji publikacji wyników zarząd telekomunikacyjnej firmy zaktualizował tegoroczne prognozy wyników. Prognoza skorygowanego zysku EBITDA została podniesiona z 525 mln zł do 550 mln zł. Do 1,9 mld zł spadła za to prognoza przychodów (wcześniej spółka spodziewała się 1,925 mld zł obrotów). Skorygowany zysk operacyjny w 2013 r. ma zaś wynieść 100 mln zł, wobec prognozowanych wcześniej 65 mln zł.