Najważniejszym wydarzeniem poprzedniego tygodnia na światowych parkietach, w tym emerging markets, był środowy szczyt w Mińsku, na którym europejscy decydenci wraz z niemiecką kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande'em oraz Rosji Władimirem Putinem rozmawiali o zakończeniu konfliktu na Ukrainie. Rozmowy nie były łatwe. Zakończyły się jednak podpisaniem porozumienia dającego nadzieję na zakończenie wojny, która pochłonęła już ponad 5 tys. ofiar.
Reakcja inwestorów na tę wiadomość mogła być tylko jedna. Zabrali się energicznie do kupowania akcji, dzięki czemu czwartkowa sesja na zdecydowanej większości giełd światowych, w tym wschodzących, zakończyła się mocnymi zwyżkami. Niektóre z nich, w tym francuska i amerykańska, zakończyły ten dzień na najwyższych poziomach w historii. Dobre nastroje na parkietach były również w piątek i były odpowiedzią na publikowane tego dnia dane makroekonomiczne, które pokazały, że światowa gospodarka ma się coraz lepiej. Do grona rekordzistów dołączyła wówczas giełda niemiecka, bo okazało się, że PKB za Odrą w poprzednim kwartale był o 0,7 proc. wyższy niż kwartał wcześniej. Analitycy oczekiwali 0,3-proc. zwyżki.