Aktualizacja: 05.11.2015 16:58 Publikacja: 05.11.2015 16:58
Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek PR Pasterski Radek
Mimo całkiem sprzyjającego otoczenia, inwestorzy nie tylko nie podjęli żadnej próby odwrócenia niekorzystnego biegu rynkowych wydarzeń, ale z każdą kolejna godziną przewaga podaży była coraz bardziej zauważalna. WIG20 zatrzymał się dopiero 1,06 proc. pod kreską, lądując w okolicach tegorocznego dołka. To niestety dobitnie świadczy o słabości naszego rynku, którego nie ma właściwie kto bronić. Warto zauważyć, że przecena indeksów w Warszawie kontrastowała z kolorem zielonym na zachodnioeuropejskich rynkach akcji. Krajowi inwestorzy pozostali obojętni na pozytywne impulsy z rozwiniętych rynków akcji, gdzie nie brakowało chętnych do akumulowania akcji zachęconych perspektywą rozszerzenia programu skupu aktywów przez EBC. W rezultacie główne wskaźniki giełdowe we Frankfurcie czy Paryżu nie miały większych problemów, by zamknąć się na plusach.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas