W środę, 15 maja cukiernia poinformowała o pozytywnym zakończeniu sprawy, o czym napisaliśmy w artykule poniżej:
Czytaj więcej
Fani cukierni Rurki z Wiatraka mają powody do świętowania. Cukierni udało się odzyskać unikalną m...
Kultowa cukiernia znajdująca się przy warszawskim Rondzie Wiatraczna jest znana zapewne większości prawobrzeżnych warszawiaków (i może niektórym z lewego brzegu również). Miejsce to znane jest z unikalnego charakteru i niepowtarzalnego smaku swojego flagowego wyrobu, czyli rurek z bitą śmietaną. Dodatkowym wyróżnikiem cukierni była niepowtarzalna maszyna do nabijania rurek zaprojektowana jeszcze przez dziadka obecnych właścicieli działającej od przeszło 60 lat cukierni.
Czytaj więcej
Producent legendarnej oranżady z warszawskiego Grochowa ma kłopoty i prosi o pomoc. Jeśli jesteś...
- Na pewno pamiętacie Państwo nasze opowieści o tym, że dziadek Kostek własnoręcznie przerobił maszynę do porcjowania masła i dzięki jego przeróbkom powstało nasze słynne urządzenie do nabijania rurek bitą śmietaną. Było to nasze oczko w głowie i rzecz niezwykle cenna ze względu na historię. Co jakiś czas jednak trzeba było ową maszynę naoliwić, poddać galwanizacji i pomalować. Do tego potrzebna była pomoc tzw. złotej rączki, bowiem nie była to maszyna fabryczna i należało do tego podejść indywidualnie. Nasz wieloletni fachowiec niestety wyprowadził się z Warszawy i szef postanowił poszukać kogoś innego – piszą właściciele na Facebooku.