Tym razem mikro, mali i średni przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski o dofinansowanie z wykorzystaniem elektronicznego generatora aplikacji. Wniosek o dotację w formie elektronicznej będzie można złożyć za pośrednictwem platformy e-PUAP. To kolejna próba przyspieszenia podziału tych dotacji z programu „Innowacyjna gospodarka".
Pieniądze płyną powoli
Do ubiegłego roku Władza Wdrażająca Programy Europejskie, która je rozdziela, borykała się z kilkoma poważnymi problemami. Efektem była bardzo wolna dystrybucja tych pieniędzy. Do głównych barier należała niepewność, na których obszarach można realizować dotowane inwestycje i tzw. zjawisko blokowania miejscowości. Polegało ono na tym, że niektórzy przedsiębiorcy składali wnioski obejmujące bardzo dużą liczbę miejscowości po to, aby uniemożliwić wnioskowanie o dotacje innym firmom. Robili tak, bo w myśl poprzednio obowiązujących regulacji wykonawca inwestycji na etapie ostatniej mili mógł być tylko jeden. Od naboru w 2011 r. przedsiębiorca może złożyć tylko jeden wniosek w województwie (maksymalnie 16 wniosków).
Niekomercyjna szansa
Same obszary muszą spełniać warunek nieopłacalności ekonomicznej dla przedsięwzięć komercyjnych. Do 2011 r. identyfikowano je na podstawie liczby funkcjonujących operatorów telekomunikacyjnych. Teraz nie ma ona już znaczenia. Uwzględniany jest stopień nasycenia usługami szerokopasmowego dostępu do Internetu na danym obszarze. Wskaźnik ten określa odsetek gospodarstw domowych z danej miejscowości, które mają dostęp do sieci. Miejscowości, w których poziom nasycenia usługą dostępu do Internetu o minimalnej przepustowości wynoszącej 2 Mb/s jest nie wyż- szy niż 30 proc. (tzn. nie więcej niż 30 proc. gospodarstw domowych ma dostęp do sieci o wymaganej przepływności), są uwzględniane w projektach.
Informacje dotyczące poziomu nasycenia usługami uzyskano w wyniku krajowej inwentaryzacji, którą przeprowadziły Urząd Komunikacji Elektronicznej oraz Instytut Łączności. Są one dostępne na stronach internetowych UKE i WWPE. Przedsiębiorcy zainteresowani dotacjami mogą szybko zweryfikować swe plany inwestycyjne, sprawdzając, czy miejscowości, w których planują budowę sieci teleinformatycznych, mogą być uwzględniane w projektach.
– Oczekujemy, że obecne zasady organizacji konkursu i oceny wniosków zostaną pozytywnie przyjęte przez przedsiębiorców, którzy złożą dużo dobrze przygotowanych projektów – mówi „Rz" Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego. – Pełne wykorzystanie środków przeznaczonych na budowę sieci szerokopasmowych jest jednym z priorytetów naszego ministerstwa – dodaje. W tym roku WWPE zaplanowała drugi konkurs o te granty na przełomie października i listopada.