Już ponad połowa konsumentów na znaczących rynkach świata twierdzi, że na ich decyzje zakupowe wpływają wyniki przedsiębiorstw w obszarze ESG, czyli związane z ich wpływem środowiskowym, społecznym oraz z ładem korporacyjnym. Tak wynika z raportu, który niedługo przed konferencją klimatyczną COP 26 opublikowała czołowa australijska firma badawcza SEC Newgate Research.
Jej badanie ESG Monitor, obejmujące 10 tysięcy osób z dziesięciu krajów (Australii, Chin, Kolumbii, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Singapuru, Wielkiej Brytanii i USA), dowodzi, że niezależnie od miejsca zamieszkania konsumenci zwracają coraz większą uwagę na zrównoważenie rozwoju gospodarki i firm, w tym szczególnie na kwestie klimatyczne.
Apel o nakazy i kary
Jak wynika z ESG Monitor, rosnące obawy o skutki kryzysu klimatycznego czy zanieczyszczenia środowiska wpływają też na radykalizację postaw i oczekiwań wobec biznesu. Rośnie poziom aktywności w mediach społecznościowych i aktywizm w ramach wyborów konsumenckich. Co trzeci z badanych ostrzegał innych przed korzystaniem z usług jakiejś firmy ze względu na jej zachowanie w kwestiach ESG, a ponad jedna czwarta dyskutowała na temat zachowania firm w mediach społecznościowych lub na forach internetowych.
Widać też rosnącą świadomość konsumentów, którzy zdają sobie sprawę ze znaczenia rzetelnych informacji na temat ESG; aż trzy czwarte uczestników badania opowiada się za wprowadzeniem spójnych zasad pomiaru wyników firm w tym obszarze, tak by umożliwić kontrolę i porównanie działań firm. Ponad siedmiu na dziesięciu badanych chce wprowadzenia większej liczby regulacji dotyczących oświadczeń składanych przez firmy na temat ich wyników w tym zakresie. Niemal tyle samo konsumentów (69 proc.) postuluje zaś wprowadzenie kar za niewłaściwe praktyki w obszarze ESG.
Wyniki badania idą w parze z działaniami regulatorów, w tym Komisji Europejskiej.Przygotowywana przez nią dyrektywa CRSD, która zastąpi dyrektywę o poszerzonym raportowaniu niefinansowym, ma określić jednolite standardy raportowania ESG wraz z jednolitymi wskaźnikami i wprowadzi wymóg sprawdzenia tych raportów przez biegłego rewidenta.