– Skutki zmian klimatycznych to nie coś, co wydarzy się w przyszłości, ale coś, co dotyka ludzi już dziś – mówił José Luis Castro, specjalny wysłannik dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia, podczas panelu o dekarbonizacji ochrony zdrowia. Ekspert zauważył, że bezpieczne limity mikrocząstek w powietrzu w Europie Środkowo-Wschodniej są przekroczone nawet czterokrotnie. Tymczasem najnowsze badania Uniwersytetu w Chicago wskazują, że zanieczyszczenie powietrza o lata skraca prognozowaną długość życia. Na choroby szczególnie narażone są dzieci, ponieważ ich płuca nie są jeszcze w pełni rozwinięte.
Prof. Tadeusz Zielona, pulmonolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zauważył, że polska medycyna nie jest nastawiona na prewencję, lecz na leczenie. Przy takim podejściu chorych będzie przybywać. – Jeśli mamy tylko leczyć skutki zmian klimatycznych i zanieczyszczenia powietrza, to będziemy mieli olbrzymi problem – mówił. Odniósł się też do znikomej wiedzy wśród studentów medycyny na temat śladu węglowego leków. – My startujemy z zerowego pułapu wiedzy – mówił. Tymczasem problem jest istotny. Przykładem są choćby gazy anestetyczne, które generują znaczne emisje CO2. Jak mówiła Agnieszka Sznyk, prezes INNOWO, obecnie w europejskich szpitalach rozwija się ruch na rzecz przechodzenia z takich gazów na zastrzyki.
Natalia Ciobanu, partner w organizacji Thinkt, podkreślała, że badany jest nie tylko wpływ na środowisko produktów medycznych, ale też działalność placówek medycznych czy wydajność szpitali. Ważna jest też praca ludzi, łańcuch dostaw, sposoby zarządzania odpadami. – Jednym z aspektów ESG jest ocena, jak nasz produkt, nasz szpital lub placówka opieki zdrowotnej wpływa na świat. Chodzi o emisję CO2 i gazów cieplarnianych. Ale też jest perspektywa zewnętrzna – jak na moją placówkę wpływają zjawiska, do których dochodzi na zewnątrz, np. fale upałów – mówiła Ciobanu.
Edukacją w zakresie zrównoważonej działalności szpitali w Europie zajmują się nierzadko sami ich pracownicy i wolontariusze. – W szpitalu w Amsterdamie działa 16 zrównoważonych zespołów pracowników, którzy edukują pozostałych zatrudnionych – informowała Agnieszka Sznyk.
Także organizacje pacjentów są zainteresowane ekologizacją usług medycznych. Tak uważa Gergely Meszaros, doradca Europejskiej Fundacji Chorób Płuc. Pandemia pokazała, że łatwo jest dotrzeć do pacjentów cyfrowo, co zmniejsza ślad węglowy leczenia. Doświadczenia z tego czasu warto wykorzystać. I tak europejska sieć referencyjna ds. chorób układu oddechowego chce ograniczyć podróże pacjentów leczonych w ośrodkach specjalistycznych z dala od ich miejsca zamieszkania przez ustanowienie satelickiej sieci szpitali regionalnych, które mogłyby zająć się osobami w mniej poważnym stanie.
Partner relacji: ISW