- Klienci zyskają klucze, albo jakieś punkty odniesienia, dzięki którym będą mogli zweryfikować czy ktoś ich nie wprowadził w błąd co do ekologiczności produktów - mówi gość Artura Osieckiego w Studiu "Rzeczpospolitej" podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

- Producenci będą mogli z kolei patrzeć na ręce innym producentom, żeby weryfikować czy konkurencja nie przesadza z tą komunikacją ekologiczną - dodaje Joanna Affre.